9:30 łatki nesquik z mlekiem, 2 kanapki z tunczykiem i jogurt
14:00 jak wróciłem z sikłki, gainer, ryz z miesem
17:00 1/4 kurczaka z frytkami (nie dobre były te frytki ) z sałatka
22:00 6 kanapkek z szynką
1:00 100gram twarogu chudego z miodem i gajner
wszyło 5 poiłków ale i tak myslałem ze zaraz sie pozygam bo juz mi nie wchodzilo, mysle ze po tygodniu jak przyzwyczaje zoładek to 6 posiłków dam rade zjesc. Prosze o ocene czy dobre jedzenie na mase
Im dalej w las tym gorzej...