legia cudzoziemska

to porównanie jest chyba najbardziej trafne z całej tej dyskusji. I teraz dopiero można zacząć się wypowiadać co jest lepsze czy LC czy marines. Pozdro Tribianni

sorry poprawka Tribbiani

Do lord matheus co do tego czy LC załatwiłaby sealsów.
Pamiętaj kto służy w LC jest to hołota wielorasowa z całego świata. Pijacy bandyci psychole ludzie z problemami tych lepszych jest niewielu. Dodam do tego jeszcze poziom wyszkolenia oficerów i legionistów. Przecież to miernota. Żołnierze z polskich jednostek i to nawet nie jakiś tam elitarnych są lepiej wyszkoleni od nich. A ich 2 REP = polski 25 Brygada Kawalerii Powietrznej z domieszką byłej 56 Kompani Specjalnej. Oni maja lepsze wyszkolenie no bo dluzsze i tyle. A ci co tam sluza sa tacz sami jak reszta LC. Sealsi maja lepsza kadre wyzzkolenie bron itd sa jednostka specjalna i oni by legie rozniesli w kilka minut. A na temat morala obu jednostek odpowiedz sobie sam.

Morale:sorry ale jak głoduje 20 lat a środku Afryki i moja rodzina zbiera mi na wyjazd do Legii przez całe życie, a dostając się tam dostaje schronienie, spokój i żarcie to do kogo modle się nocami?
Pijacy i ćpuni: znajdź mi jednostke wojskową pełniącą działania zbrojne w której nie zdarząją się ludzie którzy nie wytrzymują i muszą sobie dopomóc( a co do sealsów to oni też biora narkotyki tylko że z rozkazu-meta amfetamina i inne wspomagające)
hołota z całego świata- owszem ci ludzie są z całego świata ale znaczna ich część pochodzi także z Polski
bandyci- za dużo Psów Wojny aktualnie wyjątkowo trudno jest się dotać do Legii majac jakikolwiek wyrok na karku(przyjmą cię jak masz jakies wyjątkowe zdolności i rzeczywiście będą cie potrzebować

szkolenie- wybacz ale rzadko które wojsko wydaje tyle kasy na szkolenie i poświeca na to tyle czasu ucząc każdego żołnierza np nurkowania, skakania ze spadochronu a także innych zdolności przypisanym w innych armiach tylko jednostkom ukierunkowanym na konkretny cel.
psychole- uważasz że ci ludzie są psycholami bo? Raczej każda wojna zmienia psychike człowieka a legioniści praktycznie cały czas prowadzą działania zbrojne.
co do kadry dowódczej- to raczej w boju zdobywa sie najlepsze wykształcenie a raczej każdy dowódca w Legii musiał przejść przez jakąś wojnę od stopnia najnizszego podoficera(jeżeli nie legionisty szeregowego)

a pozatym na polu walki nie liczy się tylko jakośc ale także ilość
(ale wyposarzenie Legii jest lepsze przynajmniej od polskiego woja)

he he he

nie wiem czy gdzies to widziales ale to brzmialo tak "trudny trening, latwa wojna - latwy trening, trudna wojna" ilosc ma znaczenie ale nie bardziej niz jakosc bo co z tego ze wyzuca takich 100 loli na 30 comandosow ? lole poleca nie wiedzadz jak dobrze strzelac a comandosi ich tylko z miejsca pyknom w lepek :D:D takie moje zdanie... ale przeciez kto loli na wojne wysyla hehehe dobra juz cicho :P
pozdrowionka :D

ok ale mam jedno pytanie bo widocznie się nie znam: to ilu jest teraz Sealsów-1000?? Bo mi sie wydawało że troche mniej.

ilu jest sealsow to ja nie wiem ale lookne w necie o ile udostepniaja takie info... jak cos znajde to dam znac a sam nie mam pojecia :/
pozdro!!

Napis "łatwy trening trudna wojna - trudny trening łatwa wojna" znajduje się jak się nie myle na kamieniu, który znajduje się przy wjeźdźie do Castelaundary. Hehe to wyjaśnia wszystko czego należy spodziewać się w Legii.