koloredo - siła/masa fot. 1, 11.

święte słowa :) Ale człowiek nie maszyna czasami wypić musi :) Te choc jedno piwko nie mówie tutaj hektolitry wódki :) Choć i raz na kwartał ćwiartka też powinna wejsc :) Osobiście wole wódke niż piwo. ;) A imprezy sobie się skromne, chyba że pijecie alko z wyższej półki :)

hehe ja tam nie imprezuję, a i tak dietkę ledwo co dopinam ;d Twaróg rządzi nie ma co, najtaniej wychodzi :D Dobrze bo przynajmniej w domu pieczony jest chlebek razowy, to wiem co jjem i mogę sobie pozwolić na kanapki które w mądry przyrządzony sposób są dobrym posiłkiem nie tylko do szkoły :D

A z tym 20zł na dzień to jest w h.. dużo kasy :D Wychodzi 600 złoty na miesiąc a więc dużooo jak dla mnie i to bardzo ;d U mnie może aż tyle nie idzie ale bądź co bądź, pewnie jakby wszystko podliczyć to nie dużo mniej ;d

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-03-03 14:34:53

Twarog chyba nie najlepszy pomysł jako źródło białka w dzień to raczej na noc. No ale nie będę sie wymadrzal bo przez ostatnie pol roku tylko ser biały chudy, serki wiejskie z lidla 0% jadłem całymi dniami...i był to baaardzo duży błąd , No cóż człowiek uczy sie całe życie a i tak głupi umiera:)

Cóż, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :D Twaróg głównie wcinam na noc, ale dodaje go też na kanapki.

Chyba ze sie go uwielbia i potrafi sie każda ilosc wciągnąć;) na słodko , na ostro tylko szkoda ze sie długo trawi:(

A ja się właśnie zaliczam do fanów twarogu :D Wymieszany z jogurtem naturalnym i olejem rzepakowym tłoczonym na zimno, ewentualnie do tego majeranek - mogę wcinać 5 razy dziennie! :d

Ja zaś slodzik+cynamon;) i mogę 3kilo wciągnąć . Hehe już nie śmiećmy w dzienniku bo sie offtopic robi niepotrzebnie.

miło że dziennik ożył :) Oby tak dalej, dla mnie spam na razie do podsumowania nie przeszkadza :)

tak więc... możemy smiecić dalej koledze :D A w sumie to przecież u niego bajzer sie robi nie u nas, to co nam szkodzi hehe :D Mam nadzieję że kolega się nie obrazi :D
A tak wogóle jak idzie trening? :D

Ledwo na oczy widzę jak pisałem w moim dt... Przegialem z ilością ale na treningu nie czułem zmęczenia... Ale progres jest:)