kobieta problem umięśnione łydki

Oczywiscie ze nie bedzie latwo, powiem wiecej taka osoba nigdy nie bedzie miala tak idealnej proporcji jaka by sobie zyczyla a to z tego wzgledu ze nie pozwala jej na to genetyka. Jednak mimo to zdzialac moze tyle ze ktos kto jej dawno nie widzial moze byc w "szoku".
I to porownanie do kolesia ktory wazy 60kg i chce wyciskac 400, jest troszke nie trafione... Czy sa tacy ludzie ktorzy tak nierealistycznie podchodza do zycia?
Aha i na zachete dodam ze znamy przyklady wyczynowych fitnesek ktore pomimo wrozenia im tego i tamtego przy nie dosc dobrych predyspozycjach genetycznych potrafily np osiagnac mistrzostwo swiata.
Taka osoba ktora ciezko zapracowala na swoj sukces jest np Kamila Porczyk.
Zdrowka zycze

jak taki koles ktory wazy 60 kg przytyje do 120 to moze 400 nie wycisnie, ale wynik bedzie na tyle imponujacy, ze nie jeden by sie zdziwil ;]
morał ? chcieć znaczy móc ;] ciężką pracą można osiągnąć naprawde wiele.

Dobre porownanie, nie pomyslalem o tym.
Ja kiedys wazylem 65 a teraz 124 przy maxie 131.
Kiedys wyciskalem 50kg a maks w skosie w gore to 200 na 8powt(nigdy nie przykladalem wagi do lawki poziomej).
Zdrowka

Mam dokładnie ten sam problem z łydkami. Jest nawet gorzej bo mają o 3 cm więcej. Przez te cholerne łydki od 11 lat nie noszę żadnych spódnic. To się nazywa kompleks ^^.
A ponieważ żadnym sposobem nie potrafię ich zmienić, zastanawiam się nad rozbudowaniem górnych partii ciała - może wówczas optycznie dysproporcja będzie mniejsza?

W końcu senoswny wniosek
Moja żona też ma duże, umięśnione łydki (to tak żeby mnie wqrwić, bo ja mam po ojcu genetycznie małe) i zajefajnie wygląda w mini, które często nosi. Wrzućce na luz dziewczyny.

Karolcia, jestes pewna, ze to miesnie? A moze krew ci w ladkach stoi? Ja mam w lydce 33 cm, ale po biegu, cwiczeniach silowych, kiedy duzo stoje (a spedzam na nogach min. 8 godz. dziennie- taka praca) albo po prostu, kiedy jest goraco... Coz, obwod lydki skacze mi w gore czasem nawet i 3 cm

Zdaje sie ze autorka tematu juz nie zaglada, ale nie kumam za bardzo z czym problem. Mam tyle samo w lydce - dokladnie 38 cm i w zyciu nikt mi nie powiedzial ze sa za grube. Mysle , ze te ktore uwazaja ze ich lydki sa za grube albo slysza o nich takowe opinie, powinny zwrocic uwage na to, jak sie ubieraja. Czasem spodnica za kolana lub tzw rybaczki i do tego buty na plaskim , powoduja takie optyczne wrazenie. A facet ktory mowi o swojej kobiecie ze ma lydki jak Pudzian, to jest zwyczajnie zazdrosny o jej muskulature . Umiesnione kobiece lydki sa sexy a chlopak karolci to balwan

Koleś który ma w łydzie mniej niż 38 to tragedia, więc pewnie zazdrość go zżera
Moja żona ma 39 przy 177 cm

Zawsze miałam problem z łydkami, nawet jak nie ćwiczyłam a tylko szybko szłam to stawały się tak napięte, że przez ok. godzinę po spacerze nie chciały się rozluźnić.

Zastoinowy obrzęk łydek to tylko skutek uboczny. Głównym powodem jest śródtkankowe zatrzymanie wody spowodowane przez estrogen. To właśnie woda powoduje blokowanie odpływu krwi żylnej, i stąd tak nagminne u kobiet żylaki. Oczywiście to prawie standard przy pigułce anty. Taki sam efekt mamy u mężczyzn po zakończeniu cyklu sterydowego, bez odpowiedniego odblokowania. Qumpla z siłki ktoś uraczył zestawem wina z deką, ale nic mu nie wrzucił na odblok po cyklu, i chłopaka w nocy zabrała z domu karetka. O mało nie doszło do amputacji nogi.

jogger,ja nie biore sterydow i lydki mi puchna,przed snem mam 45.5cm a rano 44cm w lydce...genetycznie mam duze lydki ale nawet jak zszedlem bardzo nisko z bfem to mi puchly bardzo,wiesz moze co z tym fantem zrobic?moze porobie sobie badania czy nie mam problemow z ukladem krazenia...bo fatu za duzo tam nie mam a wygladaja nieestetycznie przez ta wode i opuchlizne...