jak robią to drobni cwaniaczki

i mozna rzec,gdzie tu sprawiedliwość.
Podobnych spraw są setki,jednakże jeżeli skład sędziowski jest obiektywny i nie włazi w tyłek prokuraturze z reguły takie sprawy kończą się zwrotem akt do prokuratury celem uzupełnienia postępowania,albo uniewinnieniem.

" certum est,quia impossible est"

o Gladiator widzę, że masz pogrubienie.
gratuluję
to w dziale samoobrona?

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

jak przeczytałem o tym, że napadnięci są ciągani po sądach dlatego, że się bronili przed kilkunastoma sk***esynami to aż się wk***iłem

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

Mariusz 1979
Niestety taka jest nasza rzeczywistość...
Wedle prokuratury w razie napadu,należałoby dać się pobić,gdyż wtedy twój napastnik odpowiadał by prawnie za pobicie,naruszenie czynności ciała itd.W wypadku,kiedy bronisz się przed agresją,dochodzi dz szamotaniny,wymiany uderzeń i obydwaj odnosicie obrażenia ciała,wtedy klasyfikowane to jest jako wzajemna bójka.Dopiero sąd rozstrzyga czy twoja agresja była uzasadniona z prawnego punktu widzenia czy nie...
Prokuratura stawia zarzuty a sąd to weryfikuje orzekając w danej sprawie...

" certum est,quia impossible est"

jest jeszcze pojęc9ie obrony koniecznej, ale o tym często się zapomina

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

Owszem istnieje pojęcie Obrony Koniecznej – ale co powie sąd gdy trzech drabów z obrażeniami ciała zgodnie twierdzi ,że zostali przez Ciebie napadnięci i pobici a ty nie masz świadków ,że było dokładnie odwrotnie tylko im trochę nie poszło ( odpowiem 1rok w zawieszeniu na dwa ).:-%

Pozdrawiam !!!

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

po przeczytaniu tegoo widze ze jedyny sposob zeby uniknac klopotow to ich pobic na smierc i zakopac ciala i ewentualnych swiadkow tez zeby nie mial kto zglosic pobica.....
polskie prawo jet po***ane

ironia losu.....








https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."

http://www.kungfu.z.pl
Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.

Wyłączenie odpowiedzialności karnej:
Art. 25.
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 3. Sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.

TO WSZYSTKO TEORIA...W PRAKTYCE JEST TAK,ZE PROKURATURA STAWIA ZARZUTY A SĄD JE WERYFIKUJE LUB NIE.
SĄD MOŻE ZASTOSOWAC NADZWYCZAJNE ZŁAGODZENIE KARY ALBO NIE WEŹMIE TEJ OPCJI WOGÓLE POD UWAGĘ.WSZYSTKO ZALEŻY W PRAKTYCE OD TEJ INSTYTUCJI...KTÓRA ORZEKA W DANEJ SPRAWIE.


" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,

Gladiator mam pytanie:
2 lata temu kiedy miałem 17 lat, byłem na imprezie troche sie wypiło, a pozniej doszło do tego ze z 2 kolegami "skopalismy" samochód jednego typa co tez tam był[ podobno straty na 1500 zł], potem ten kolo sie wqrwił i rzucił na mojego kolege wtedy inny ruszył mu na pomoc i mu w******lił, dla postronnych mogło to wygladac jak by w biło go kilka osób choc ich wklad był naprawde znikomy ale inni by zeznali na sprawie ze było inaczej,
potem ten typ sie zmył i za jakis czas przyjechał z bratem -chcieli robic wjazd na chate a zanim co to znów wyskoczył mój kolega tym razem z kranówą i tego goscia od samochodu dosyc nieżle zmasakrował
mam pytanie co by było gdybysmy mieli sprawe w sadzie - miała byc za pobicie i zniszsczenie mienia, ale obeszło sie

P.S. prosze nie krytykowac mnie za całe zajscie bo to było dawno i nieprawda

"... 2 lata temu kiedy miałem 17 lat, byłem na imprezie troche sie wypiło, a pozniej doszło do tego ze z 2 kolegami "skopalismy" samochód jednego typa co tez tam był[ podobno straty na 1500 zł], potem ten kolo sie wqrwił i rzucił na mojego kolege wtedy inny ruszył mu na pomoc i mu w******lił, dla postronnych mogło to wygladac jak by w biło go kilka osób choc ich wklad był naprawde znikomy ale inni by zeznali na sprawie ze było inaczej, potem ten typ sie zmył i za jakis czas przyjechał z bratem -chcieli robic wjazd na chate a zanim co to znów wyskoczył mój kolega tym razem z kranówą i tego goscia od samochodu dosyc nieżle zmasakrował
mam pytanie co by było gdybysmy mieli sprawe w sadzie - miała byc za pobicie i zniszsczenie mienia, ale obeszło sie..."
AKT OSKARŻENIA W TEJ SPRAWiE BRZMIAŁ BY MNIEJ WIĘCEJ W TEN SPOSÓB:

OSKARŻAM:
1.XY
2.AB
3.DC

o to,że:
I.
w nocy 24/25 marca 2000roku w Poznaniu działajać wspólnie i w porozumieniu,zniszczyli samochód osobowy marki Ford Scorpio nr.rejestracyjny PO 12345 stanowiący własność Jacka Bąka w ten sposób,iż wybili szyby,urwali lusterka i szyberdach łączenej wartości 1500zł,tj. o czyn z art288@1kk

o to ,że:
II.
w czasie i miejscu jak w punkcie pierwszym,działając wspólnie i w porozumieniu,wzieli udział w pobiciu Jacka Baka w ten spsoób,że bili go pięsciami i kopali,narażając jego życie na poważne niebezpiećzeńswto,a spowodwoali otarcia skóry twarzy i podbiegnięcia krwawe,naruszajće funkcje organizmu na czas nie przekraczający siedem dni,tj. oczyn z art.158@1kk.

Na zasadzie art.24@1,28@1 I 31@1 kodesku postępowania karnego sprawa ulega rozpoznaniu przez Sąd Rejonowy w Poznaniu w postępowaniu zwyczajnym.

SIWY,JESLI SPRAWA TRAFIŁA BY DO SĄDU TO BYŁBYŚ ZAGROŻONY KARĄ POZBAWIENIA WOLNOŚCI DO LAT PIĘCIU,A JAKIEJ WYSOKOŚCI WYROK BYS OTRZYMAŁ ZALEŻAŁO BY TYLKO I WYŁĄCZNIE OD SĄDU.


" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,