Szacuny
10
Napisanych postów
708
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8607
art.281 kk:
Kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem:
-zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 10.
Czy ja cos tutaj zle zrozumialem? jezeli gosc mnie okradnie a ja mu zagroze ze mu spuszcze w******l to grozi mi za to 10 lat?
==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Nie jestem prawnikiem ale nie wiem czy prokurator by to zdarzenie zakwalifikowal tak jak Ty Gladiator ale mysle ze nie. Co nie znaczy ze w ogolnym kontekscie nie masz racji.
Co do analizowania kk karnego pod katem samoobrony to gratuluje bystrosci ale w praktyce wiele osob najpierw sie broni a pozniej zastanawia nad konsekwencjami.
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
to źle myslisz Kask,gdyż prokurator tak zaakwalifikował by to zdarzenie.Jesli chcesz i masz wątpliwości to podam ci sygnatury przykładowych akt spraw tego typu.
Skończyłem PiA,więc mogę co nieco powiedzieć o kwalifikacjach prawnych poszczególnych czynów scharaketeryzowanych jako przestępstwa w kk.
Polecam ci również orzecznictwa sądów apelacyjnych i sądu najwyższego.
" certum est,quia impossible est"
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Z tego co wiem kazda sprawa wyglada tylko z pozoru podobnie a w trakcie rozprawy bada sie rozne okolicznosci zdarzenia. W tym wypadku bylo by sporo okolicznosci lagodzacych. Wiec pewnie mozna by przytoczyc takze dowrotne wyroki na moje racje?
Nie co do prawa to intersowalem sie ale w bardzo waskim zakresie i jak na razie nie jest to dla mnie tak bardzo interesujace ale dzieki. Moze kiedys mi cos wpadnie w rece to poswiece temu wiecej uwagi.
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4398 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
z doświadczenia: byłoby tak, jak zasugerował Gladiator, ale łatwo się wtedy bronić, kolega miał podobną systuację, zaczepiło go 3 gości, dwóch z nich wysłał do szpitala, a trzeci nawet się nie ruszał.
Kolega został oskarżony o napaść i coś tam jeszcze, czyli tak jakby to on zaczął, ale łatwo się wybronił tłumacząc "przecież nie byłbym na tyle głupi, żeby sam zaczepić trzech ludzi"
Szacuny
7
Napisanych postów
516
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10479
"Kolega został oskarżony o napaść i coś tam jeszcze, czyli tak jakby to on zaczął, ale łatwo się wybronił tłumacząc "przecież nie byłbym na tyle głupi, żeby sam zaczepić trzech ludzi""
- widzisz Jakryc nie chcę polemizować ,ale znam przypadki kiedy sąd uwierzył jednak tym którzy napadli i oberwali ( i to nie jeden przypadek ).
Szacuny
40
Napisanych postów
997
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5493
Sąd jest niezawisły i imparcjalny...
Sąd orzeka stosując zasadę swobodnej oceny dowodów wobec weryfikując dowody pośrednie i bezpośrednie.
Na wokandzie sądu rejonowego toczy się sprawa sygn.akt. Ds.369/01.Kwintesencja tej sprawy polega na tym,że kilkunastoosobowa grupa uzbrojona w kije bejsbolowe,noże napadła uczestników pewnej zabawy/czterech mężczyzn i cztery kobiety/,jednakże napad był na tyle nieskuteczny,że dwie osoby spośród napadających odniosły poważne obrażenia i wylądowały w szpitalu, wtym jedna w stanie ciężkim.
Zgadnijcie kto ma tylko i wyłącznie przedstawione zarzuty w danej sprawie?
Ci którzy się bronili.Zacytuję teraz fragment aktu oskarżenia:
"...Ta grupa wtargnęła do pomieszczeń klubowych,gdzie wywiązała się awantura i gdzie Łukasz Cz.został uderzony w głowę butelką przez Dominika B.Z poczynionych ustaleń wynika,iz także poszczególne osoby z tej grupy wyposażone były w niezbezpieczne narzędzia.W tej fazie zajścia także i Krzysztof D. doznał obrażeń ciała.Wyjaśnienia oskarżonych i zeznania obecnych w Klubie kobiet-nie pozwalają jednka na ustalenie przez kogo zosatły zadane.Daletgo w tej mierze materiały zosatną wyłączone i w tym zakresie postepwoanie będzie nadal kontynuowane zwłaszcza,że istnieje także potrzeba ustalenia kto spowodował Łukaszowi Cz. głeboką ranę kłutą.
W tej fazie zajścia k.252 role się odwróciły;część grupy przybyłej do klubu zatrzyamała się co pzowoliło oskarżonym B.i D. ostatecznie uzyskać przewagę.Dalszej awanturze zapobiegła interwencja policjantów...."
W powyższej sprawie przedstawione zarzuty udziału w bójce ma tylko jedna strona tej sytuacji,ta broniąca się.
Prokuratura okazala się tendencyjna i nieobiektywna,dlatego przedstawiła stronnicze zarzuty.Sąd jednak wedle mojej wiedzy prawdopodobnie uniewinni oskarżonych...
Sprawa ta jest przykładem jak łatwo z broniącego stać się ofiarą wymiaru sprawiedliwości.
" certum est,quia impossible est"
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB