dyskusja po walce karaev-hari

Nie było żadnego łokcia.

Oczywiście, że był. Powtórki obejrzyj to wyraźnie zobaczysz, że z łokcia dostał. Ogólnie ładna kombinacja MT, ale w końcu to K-1.

Oczywiście, że nie.

Sciągnij ten plik:
http://rapidshare.de/files/35456751/K-1_WGP_2006_Osaka_-_Badr_Hari_vs_Ruslan_Karaev_-_www.fight2live.net_-.wmv.html

I zobacz sobie od 04:25. To jest ta akcja z kamery z boku i wyrażnie widać, że to nie był łokieć tylko prawy sierp. Też zresztą nie doszedł celu, ześlizgnął się po głowie.

Tomasz zrozum, że mówimy tu o umyślnym i chamskim faulu Karajeva, ktoym było kopnięcie w twarz leżącego! Czy był łokieć, czy nie, to nei ma żadnego znaczenia.

Dla niektórych chyba ma, bo się upierają, że był cios łokciem, a NIE BYŁO .

EDIT: A żeby nie było, że nie związane z tematem, to zauważ, że ewentualny łokieć to też byłby faul .


Zmieniony przez - Tomasz69 w dniu 2006-10-04 22:54:41

Prawda jest taka że Karaev niemal w każdej walce fauluje , czy to kopnięcia w krocze (np. z Sefo) czy w każdy inny możliwy sposób,co chyba nie tylko mnie irytuje. W tej walce również to uczynił , jednak nie robiąc większej krzywdy Hariemu. Karaev kopnął go gdy ten był na ziemi jednak na korpus. Hari po tym zaczął dziwnie symulować "nokaut"(co chyba nie było takie głupie, no bo kto by sie spodziewał że po czymś takim można przegrać walke) co świadczy o tym że na "9" odrazu wstał.
Sędzia powinien zdyskwalifikować Karaeva w przypadku gdyby znokautował Hariego (jednak mimo wszystko gdy ten był na ziemi to i tak był liczony więc dla mnie tu była jakaś paranoja) , ale w przypadku jaki miał miejsce tzn. jak Hari wstał , Karaev powinien dostać ostrzeżenie i oczywiście otrzymać odjęcie punktów e strony sędziów a Hari chwile czasu by dojść do siebie.

hm tak czytam wasze wypowiedzi i przyznaje prawde bo ja bylem za ruskiem byc moze dlatego ze za harim nie przepadam, fakt ze to byl kolejny faul w K1 i blad sedziow ale hari mogl sie troche wczesniej podniesc widzac ze i tak nic nie bedzie z jego symulowania a nie w ostatniej sekundzie

Ja nie wiem, czy część ludzi jest tu nienormalna czy tacy tępi są ? Nieważne czy trafił go czysto tym kopnięciem w twarz czy nie, nieważne czy Hari podniósł się za późno czy nie. Chodzi o sam fakt wyprowadzenia kopnięcia po tym jak przeciwnik znalazł się już na ziemi. To wbrew zasadom K-1, to nie jest MMA ludzie ! I niech nikt tu nie chrzani bzdur typu, że to w ferworze walki, że Hari zbyt długo zwlekał ze wstaniem. Powtarzam to jest K-1, jak Karaev chce pokopać leżących to niech sobie w MMA powalczy, tylko, że tam raczej to jego by skopali.

Połowa forum tu się zastanawia i kłóci czy trafił go łokciem czy sierpem, czy kopnął go w twarz czy w klatę, ale to jest nieważne ! Ważny jest sam fakt wyprowadzenia zakazanej techniki. Rusłan Karaev jest człowiekiem bez honoru ! I niech nikt mi tu nie wyjeżdża z tekstami w stylu : "jak możesz go oceniać, nie znasz go, g**** o nim wiesz". Rzeczywiście g**** o nim wiem, ale napewno ten człowiek nie ma honoru !

Mam nadzieję cały czas, że decyzja tej walki zostanie zmieniona, a jeśli nie to życzę Karaevowi jak najszybszego odpadnięcia GP. A potem rewanż z Harim.

w ogole dziwne ze to ot tak przeszlo,ciekawe co sedziowi mowili do hariego.moze chodzilo o to ze hari nie dotykal jeszcze ziemi(przykucnal-ale nie jestem pewien) wiec wzieli to jako pretekst.w kazdym razie glupia sytuacja.

Oglądałem całą galę, i karaev coś na samym końcu gali powiedział, nie wiem czy przeprosił ale coś tam powiedział po rusku. Co do walki to hari to niedo******ny arabski imigrant który sam prowokuje takie właśnie o to akcje :). Ciesze się że dostał kicka na koniec, sam bym to zrobił : ) Nieźle symulował nokaut, myslałem że padnę ze śmiechu :F no cóż... mam nadzieje że walka będzie powtórzona i karaev pokaże na co go stać i rozniesie cwaniaczka.