Jak cię mdli po tej przedtreningówce to wiadomo nie ma co się męczyć. A próbowałeś ćwiczyć bez niej? Bo może GH ci podbiło i dlatego masz te mdłości albo chwilowo coś jest nie tak.
...
Napisał(a)
Ciśnienie też idzie do góry.
Jak cię mdli po tej przedtreningówce to wiadomo nie ma co się męczyć. A próbowałeś ćwiczyć bez niej? Bo może GH ci podbiło i dlatego masz te mdłości albo chwilowo coś jest nie tak.
Jak cię mdli po tej przedtreningówce to wiadomo nie ma co się męczyć. A próbowałeś ćwiczyć bez niej? Bo może GH ci podbiło i dlatego masz te mdłości albo chwilowo coś jest nie tak.
...
Napisał(a)
Dziś miałem kolejny dzień treningowy. Mimo, że nie mogłem zasnąć w nocy to trening był bardzo fajny. Lekko dżdżyło więc pojechałem rowerem do lasu i tam zrobiłem HIITa. Biegło mi się dosyć fajnie.
Z rana zjadłem 120 g musli, poszedłem spać na 2 h, później zjadłem trochę ryżu i zrobiłem trening.
Jadłospis:
łopatka wieprzowa biedronka animex 540 g
jaja 130 g
musli z truskawką Vitanella 120 g
ryż biały długoz. 220 g
majonez 35 g
pomidor 240 g
Zmieniony przez - drago77 w dniu 2016-04-16 22:47:17
Z rana zjadłem 120 g musli, poszedłem spać na 2 h, później zjadłem trochę ryżu i zrobiłem trening.
Jadłospis:
łopatka wieprzowa biedronka animex 540 g
jaja 130 g
musli z truskawką Vitanella 120 g
ryż biały długoz. 220 g
majonez 35 g
pomidor 240 g
Zmieniony przez - drago77 w dniu 2016-04-16 22:47:17
...
Napisał(a)
Dziś odpoczynek. Zważyłem się dziś z rana na czczo i waga pokazała 76,8 kg więc schudłem jakieś 3,2 kg w 2 tygodnie. Nie jest źle ;)
W diecie dałem ok. 2250 kcal. Produktów za bardzo nie zmieniałem, dałem tylko zamiast majonezu boczek wędzony.
W diecie dałem ok. 2250 kcal. Produktów za bardzo nie zmieniałem, dałem tylko zamiast majonezu boczek wędzony.
...
Napisał(a)
drago77Ciśnienie też idzie do góry.
Jak cię mdli po tej przedtreningówce to wiadomo nie ma co się męczyć. A próbowałeś ćwiczyć bez niej? Bo może GH ci podbiło i dlatego masz te mdłości albo chwilowo coś jest nie tak.
Podejrzewam, że to uczulenie na jakiś składnik, bo też mnie trochę sypało na twarzy i to dosłownie 2-3 godziny od wzięcia porcji.
Brałem już różne rzeczy-nawet te mocniejsze i nigdy takich problemów nie miałem.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
To faktycznie lepiej to odstawić i zamienić na coś innego, ewentualnie jak ta przedtreningówka jest mocna to zrób przerwę i później weź coś innego.
...
Napisał(a)
Zacząłem robić HIIT 12 / 20 x 30. Trwa on trochę ponad 15 min. Po skończeniu prawie się porzygałem, ale być może to przez to, że przed nim zjadłem trochę za dużo. Dieta taka jak zawsze, ok 2250 kcal.
...
Napisał(a)
Ciężko mi się wczoraj trenowało i nie wiedziałem o co chodzi. Okazało się, że byłem przeziębiony. Dziś też jestem lekko przeziębiony, ale dałem radę zrobić HIIT.
Pogoda jest dziwna, raz jak jechałem żeby zrobić trening tak wiało, że wróciłem do domu i wziąłem zimową kurtkę. Za chwilę jechałem tą samą drogą i było tak gorąco, że można było chodzić na krótki rękaw. Normalnie nie wiadomo czasem, czy brać kurtkę czy krótkie spodenki.
Dieta z dziś:
łopatka wieprzowa 550 g
jaja 250 g
ryż biały długoz. 170 g
płatki kukurydziane 100 g
majonez 40 g
pomidor 100 g
razem 2251 kcal, b 169 g, t 78 g, w 219 g
Kalorykę utrzymuję mniej więcej na tym samym poziomie.
Zmieniony przez - drago77 w dniu 2016-04-20 23:08:11
Pogoda jest dziwna, raz jak jechałem żeby zrobić trening tak wiało, że wróciłem do domu i wziąłem zimową kurtkę. Za chwilę jechałem tą samą drogą i było tak gorąco, że można było chodzić na krótki rękaw. Normalnie nie wiadomo czasem, czy brać kurtkę czy krótkie spodenki.
Dieta z dziś:
łopatka wieprzowa 550 g
jaja 250 g
ryż biały długoz. 170 g
płatki kukurydziane 100 g
majonez 40 g
pomidor 100 g
razem 2251 kcal, b 169 g, t 78 g, w 219 g
Kalorykę utrzymuję mniej więcej na tym samym poziomie.
Zmieniony przez - drago77 w dniu 2016-04-20 23:08:11
...
Napisał(a)
Dziś zrobiłem sobie podbiegi pod górę. Jeszcze po żadnym treningu nie powykręcało mi tak żołądka. Gdybym zjadł za dużo to wiadomo co bym zrobił z jedzeniem.
Ogólnie cały podbieg ma 280 m. Przebiegnięcie go zajmuje mi trochę ponad 1 min., a zejście ok. 3 min. Przez godzinę zrobiłem chyba 11 albo 12 podbiegów. Każdy z nich był ciężki, bo robiłem je w strefie beztlenowej i po każdym chciałem puścić pawia. Jednym słowem masakra .
W diecie pierwszy raz dałem cukry proste, czyli banany i cukier. Banany zjadłem z rana, cukier był w wodzie, którą piłem na treningu. Efekt? Nie wiem, czy cukier wpłynął na to, że byłem mniej zmęczony podczas treningu. Miał po prostu jeszcze bardziej obniżyć poziom kortyzolu. Jeżeli nie będzie mnie zalewało to będę go stosował podczas podbiegów i testował.
Dieta z dziś:
łopatka wieprzowa 440 g
jaja 350 g
ryż biały długoz. 200 g
cukier 40 g
majonez 20 g
banan 305 g
razem 2281 kcal, b 154 g, t 67 g, w 268 g
Ogólnie cały podbieg ma 280 m. Przebiegnięcie go zajmuje mi trochę ponad 1 min., a zejście ok. 3 min. Przez godzinę zrobiłem chyba 11 albo 12 podbiegów. Każdy z nich był ciężki, bo robiłem je w strefie beztlenowej i po każdym chciałem puścić pawia. Jednym słowem masakra .
W diecie pierwszy raz dałem cukry proste, czyli banany i cukier. Banany zjadłem z rana, cukier był w wodzie, którą piłem na treningu. Efekt? Nie wiem, czy cukier wpłynął na to, że byłem mniej zmęczony podczas treningu. Miał po prostu jeszcze bardziej obniżyć poziom kortyzolu. Jeżeli nie będzie mnie zalewało to będę go stosował podczas podbiegów i testował.
Dieta z dziś:
łopatka wieprzowa 440 g
jaja 350 g
ryż biały długoz. 200 g
cukier 40 g
majonez 20 g
banan 305 g
razem 2281 kcal, b 154 g, t 67 g, w 268 g
...
Napisał(a)
W piątek i dziś mam DNT. W sobotę zrobiłem sobie 12 podbiegów na czas. Zniosłem to o wiele lepiej niż za 1 razem i miałem czas 20 minut lepszy niż ostatnio, a dokładnie 47 min 37 sek 53 ssek. Tylko po ostatnim powtórzeniu mocno mnie zamdliło.
Dieta jest taka sama jak zawsze. Dziś podjadłem trochę mizerii, nie wiem ile dokładnie bo nie liczyłem, ale raz na jakiś czas trzeba. Mimo to staram się trzymać czystą miskę.
Dieta jest taka sama jak zawsze. Dziś podjadłem trochę mizerii, nie wiem ile dokładnie bo nie liczyłem, ale raz na jakiś czas trzeba. Mimo to staram się trzymać czystą miskę.
...
Napisał(a)
Wczoraj chciałem zrobić podbiegi na czas, w sensie mierzenie każdego podbiegu, ale miałem za słabo zregenerowane nogi co poczułem na 2 podbiegu i stwierdziłem, że nie ma sensu robić podbiegów, więc zrobiłem HIITa 12 / 20 x 30. Po podbiegach o wiele lepiej robi mi się tego HIITa.
Dziś nie robiłem treningu, bo pogoda była chyba najgorsza z możliwych (padał deszcz ze śniegiem a później grad i do tego mocny zimny wiatr) a poza tym miałem trochę rzeczy do zrobienia..
W diecie za dużo nie zmieniałem. Wczoraj zjadłem 2000 kcal, dziś ok. 2250 kcal.
Dziś nie robiłem treningu, bo pogoda była chyba najgorsza z możliwych (padał deszcz ze śniegiem a później grad i do tego mocny zimny wiatr) a poza tym miałem trochę rzeczy do zrobienia..
W diecie za dużo nie zmieniałem. Wczoraj zjadłem 2000 kcal, dziś ok. 2250 kcal.
Polecane artykuły