Ale po co w tym planie B sciaganie linki? Z zalozenia, ze MC walnie na nogi wystarczajaco, a gorna linka to na gore plecow? Idziesz w dobrym kierunku (ja tez cwicze skroconym FBW bo ekto jestem). Ja robilbym tak:
Plan A:
Przysiady
Wyciskanie lezac
Wiosłowanie
Wycikanie zza/sprzed glowy
B:
MC w ciezkim FBW u mnie sie nie sprawdzal bo z definicji trzeba go traktowac jako cos, co ora i nogi i plecy. Zas zaproponowane przez Ciebie sciaganie linki gornego wyciagu nie jest raczej cwiczeniem wielostawowym. Generalnie na skroconym FBW unikalbym takiego martwego, chyba ze na prostych nogach, wtedy moze i jest sens.
Jesli jednak MC to niech bedzie (jako cwiczenie na plecy), a na nogi cos lzejszego moze (ew.
przysiady ze sztanga z przodu - mniejszy ciezar sie bierze i plecy nie sa az tak bardzo orane)
Wyciskanie na skosie
Wycikanie zza/sprzed glowy
Ja tez dorzucilem do etgo brzuch ( ABS II ) na koniec, gdyz miesnie brzucha sa cholernie wazne przy ciezkich cwiczeniach, zwlaszcza w przysiadzie i wiosle. Do mojego treningi na koniec dorzucam tez na zmiane jedno z cwiczen:
- na lydki - unoszenie na palcach z ciezarem na barkach
- na przedramiona - uginanie nadgarstkow ze sztanga (nachwyt/podchwyt)
- na trica - pompki tylem (straszliwie mi to pompuje lapki)
- na bica - jedna seria uginania na modlitweniku (maszyna) - dzieki temu moge zarzucic niezly ciezar bedac juz calkiem niezle zmeczony po innych cwiczeniach. Dlatego na maszynie, a nie na wolnym ciezarze.
I takim rozkladem sobie cwicze i przyrosty sa. Grunt co cwiczenia podstawowe, reszta to dodatki
Powodzonka w treningu
opty
Zmieniony przez - opty w dniu 2009-09-20 11:12:21