Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
207
Napisanych postów
3300
Wiek
58 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28036
.. mysle ze jestesmy niewolnikami swych marzeń , wizji siebie samego, swych dązeń... akiedy się one konczą lub przestaje mna na nich zalezeć... zmienia sie wszystko.
miałem dziś wizytę dwóch kolegów, przyszli do mnie tego samego dnia, niezaleznie oddzielnie.
jeden, w moim wieku w latach 90-tych jeden z najsilniejszych wyciskaczy w kraju, jeszcze kilka lat temu silny i masywny, przy 180 wzrostu sto kilkanascie kg samych miesni. dzis wazy moze 90kg, spokojny, ojciec rodziny, biznesmen. na pytanie czy cwiczy jeszcze - odpowiada ze smiechem : a po co ? coz ztego masz ?
o kom jak o kim ale o nim nigdy bym nie pomyślał .. ze czlowiek mający ponad 20 letni staz na silowni ,będaćey prze ładnych parę lat w czołowce wyciskaczy... dzia smieje sie z pytańia o sensie treningów siłowych.
drugi kolega.. przed 30 tka , były bokser, zawodnik... dzis wegetarianin, cwiczy yogę, zapatrzony we własne wnętrze, w potrzeby ducha ... a jeszcze kilka lat temu .. kozak i zawadiaka.
jakże odmienni byli ci goscie od stanadardowych ... myslących o nowych cyklach , o środkach które sa prawilne a które nie, o dietach, zawodach ....
pozdr
mc
ps
trtzeba zrobic mocny cykl to przejda podobne mysli
Szacuny
9
Napisanych postów
1813
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
20681
hehe niezle,
ja jeszcze nie miałem pierwszego cyklu(do którego powoli się przymierzam), a też już miewałem takie chwile zwątpienia. Bo tak naprawdę po co to wszystko? Po co aż tak się zawzinać, ostro michy pilnować, przejmować tym wszystkim. Przecież ta cała zabawa w ch*j cennego czasu zabiera i pieniędzy.
Ja z perspektywy czasu żałuję jednej rzeczy. Że zrezygnowałem z piłki nożnej. Gdybym mógł cofnąć czas...
No, ale czasu nie cofnę. Więc pierwszy i zapewne nieostatni cykl tuż tuż
Szacuny
150
Napisanych postów
15480
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
90607
z wiekiem sie madrzeje marku jak widac po koledze wyciskaczu
kasy nie ma na tym pewnie dobrej , rodzina i inne sprawy wlasna osoba schodzi na drugi plan
maly duzy gruby czy chudy kazdemu nalezy sie taki sam szacunek
pozdrawiam
Szacuny
207
Napisanych postów
3300
Wiek
58 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28036
wiec robili to z pasja, inaczej nie byliby na topie. a teraz p[o prostu maja inne pasje, sa aktywni w innych dziedzxinach zycia , nie zasneli.
pozdr
mc
Zmieniony przez - marek.c w dniu 2008-04-24 21:52:06
Szacuny
9
Napisanych postów
1813
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
20681
B-50 no i po koledze zawadiace hehe. Pózniej już do człowieka dociera, że po co sie napier**lać na ulicy i sobie udowadniać nie wiadomo co. Lepiej odpuścić i mieć święty spokój, rodzinę, pracę, a nie chodzić i się napierd**ać po ulicach czy tam na wiejskich przytupajach
Szacuny
49
Napisanych postów
10951
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
73516
ja mam nadzieje ze mi czas pozwoli kiedyś na to zebym cały czas mógł trenować i na siłce i boks, zresztą patrze na kolegów którzy juz podchodzą powoli pod 40, trenuja z przerwami kilka lat, mają prace,dzieci i nawet nei myślą zeby treningi opuszczać-mam nadzieje ze tez tak będe mogł sobie pozwolic
Szacuny
62
Napisanych postów
11895
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
164753
Dlaczego ćwicze? powód prosty od 1988 roku do roku 2003 liczba osób z ograniczoną sprawnością np otyłość wzrosła o ponad 18% tragedia. nie chodzitylko o czynniki genetyczne ale o dobrobyt który robi z młodych pokoleń kaleki.pamiętam mając dziesięć jedenasicie lat graliśmy w piłkę przynajmniej trzy godziny dziennie. jeżeli kąsiły komary braliśmy butelkę octu i smarowaliśmy się. dzisiaj piłka nożna dla młodzieży to fifa na komputerze. jakoś imponująco nie wyglądam ale potrafiłem wkomponować siłownię do siatkówki do szybkiego pływania i biegów na dystansie na 1500 3000 km oraz 100 i 200 metrów. co do twoich kolegów. niewiadomo jak im się życie ułożyło bo nic nie napisałeś o tym może nadmiar pracy i obowiązków kontuzja czy zły stan zdrowia. jednak stwierdzenie po co ćwiczć/ uprawiać sport pozostawie bez komentarza