...
Napisał(a)
U mnie to siedziało w głowie. Dwa lata męki potem dobry psychiatra i załatwione.
...
Napisał(a)
A nie wydaje się wam że lepiej dojść do tego co te stany wywołuje niż nap*****lać na ślepo antydepresanty ?? Nie lepiej z czegoś zrezygnować czy masz zamiar łykać tabletkę na sen a rano na dzień i tak funkcjonować do końca życia ? Wydaje mi się że nie tedy droga . Objawy masz czysto technicznie spowodowane braniem saa i depresantow które cię uzalezniaja . Polecam zejść z cyklu i zająć się sobą bo długo tak nie pociagniesz . Mówisz że na badania nie masz kasy a na koksy masz trochę to śmieszne . Zdecyduj co lepsze
2 kroki w przód jeden w tył i tak do usranej śmierci
...
Napisał(a)
badania zrobilem wyniki beda w przyszylym tygodniu, ale wczesniej nie mialem takich akcji nie potrzebnie deke dolaczylem do cyklu bo po niej mnie tak zblokowalo chyba ale nic jestem na mostku teraz i zobaczymy jakie badania hormonow wyjda to wstawie
...
Napisał(a)
Stosowałem ponad pół roku lek zwany aciprex to nie jest lek mocno psychotropowy, nie uzależnia a naprawdę mocno mi pomógł. Wielu kierowców zawodowych go stosuje. Typowo na nerwice i lekka depresję.
AfterHours.fm - The Best in Trance & Progressive
...
Napisał(a)
czemonA nie wydaje się wam że lepiej dojść do tego co te stany wywołuje niż nap*****lać na ślepo antydepresanty ?? Nie lepiej z czegoś zrezygnować czy masz zamiar łykać tabletkę na sen a rano na dzień i tak funkcjonować do końca życia ? Wydaje mi się że nie tedy droga . Objawy masz czysto technicznie spowodowane braniem saa i depresantow które cię uzalezniaja . Polecam zejść z cyklu i zająć się sobą bo długo tak nie pociagniesz . Mówisz że na badania nie masz kasy a na koksy masz trochę to śmieszne . Zdecyduj co lepsze
Czemon jakim cudem zejście z mostka ma mu pomòc ??? Ja bym ewentualnie obniżał do mikro dawki typu 100 mg co 5 dni i na tym się stabilizował, wywròcenie wszystkiego do gòry nogami raczej nie pomoże. Tych psycho lekòw ktòre już stosuje też gwałtownie lepiej nie odstawiać. Autorze tematu a na cyklu sterydowym od jak dawna lecisz
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-12-17 11:31:11
...
Napisał(a)
Ściśle rzecz biorąc to antydepresanty (odnoszę się do wiedzy laika) są łagodnymi lekami, nie uzależniają, regulują naturalne funkcjonowanie układu nerwowego wpływając na neuroprzekaźniki. Przekłada się to (nie do końca wiadomo konkretnie jak i czy w przypadku każdego organizmu) na samopoczucie, hamowanie nadmiernej reaktywności układu nerwowego, czy co tam jeszcze. Testo też poprawia samopoczucie, zwiększa pewność siebie, napęd, witalność. Więc kierunek antydepresantów i testo wydaje się zbieżny, tworzą środowisko które nie sprzyja nadmiernemu przeżywaniu emocji typu lęk. Co innego, że autor wątku zażywał ilości stosowane w ostrym dopingu, które nie każdy organizm zniesie bez ostrych skutków ubocznych, a przynajmniej nie zniesie bez "oswojenia" się z dopingiem. Tutaj pojawia się pytanie do autora wątku, co mu konkretnie przeszkadza, może nie chodzi o lęk tylko o fizjologiczną reakcję organizmu na ostry doping, chociaż z drugiej strony pisał, że leki przeciwlękowe zażywa od kilku lat.
Nawiązując do postu wnc - co innego anksjolityki. Te powodują uzależnienie. Przy czym to jest ciekawe, bo wpływają one hamująco na układ nerwowy. Więc widzę to tak. Cały dzień chodzimy przymuleni (i od czego tu się do k.rwy nędzy uzależniać!!!) tylko po to aby w chwili nadmiernej reaktywności układu nerwowego skutkującej intensywnym przeżywaniem emocji typu lęk nie dać się porwać tej emocji. Trochę to przykre i pytanie czy opłacalne. Moim zdaniem nie (chyba, że mowa o okazjonalnym zażywaniu). Z drugiej strony jeżeli od tak działających leków można się uzależnić, to widać "porwania emocjonalne" muszą być jeszcze bardziej "przykre" niż działanie aksjolityków. Tutaj nie ma dobrego wyjścia. Trzeba więc wprowadzić jakiś pierwiastek podmiotowości, trenować własny układ nerwowy poprzez codzienną praktykę, świadomość, wybory, spostrzeganie w szerszej perspektywie, dystans do samego siebie, wartości, uważność, eliminację "przeżuwania" tego co było, czy imaginacji tego co będzie, itp.
Nawiązując do postu wnc - co innego anksjolityki. Te powodują uzależnienie. Przy czym to jest ciekawe, bo wpływają one hamująco na układ nerwowy. Więc widzę to tak. Cały dzień chodzimy przymuleni (i od czego tu się do k.rwy nędzy uzależniać!!!) tylko po to aby w chwili nadmiernej reaktywności układu nerwowego skutkującej intensywnym przeżywaniem emocji typu lęk nie dać się porwać tej emocji. Trochę to przykre i pytanie czy opłacalne. Moim zdaniem nie (chyba, że mowa o okazjonalnym zażywaniu). Z drugiej strony jeżeli od tak działających leków można się uzależnić, to widać "porwania emocjonalne" muszą być jeszcze bardziej "przykre" niż działanie aksjolityków. Tutaj nie ma dobrego wyjścia. Trzeba więc wprowadzić jakiś pierwiastek podmiotowości, trenować własny układ nerwowy poprzez codzienną praktykę, świadomość, wybory, spostrzeganie w szerszej perspektywie, dystans do samego siebie, wartości, uważność, eliminację "przeżuwania" tego co było, czy imaginacji tego co będzie, itp.
1
...
Napisał(a)
na cyklu jestem z rok ponad z czego mialem jeden mostek 3 miesieczny wczesniej z samego hcg 2500 j co 4 dni
...
Napisał(a)
Jest taka anegdotka. Gościu spadł z drabiny. Świadek wydarzenia podchodzi i się pyta czy upadek nie wyrządził mu krzywdy. Gościu odpowiada: sam upadek nie ale moment kiedy przestałem spadać.
Nap....lające serce i spocone dłonie to trochę mało żeby się przejmować. Jak się wspinam po górach to też są chwilę, że serce chce mi wyskoczyć z klatki piersiowej. Po prostu przystaję na chwilę i po problemie. Na spocone dłonie są antyprespiranty - blokujące gruczoły potowe.
Zmieniony przez - explorator w dniu 2016-12-17 14:56:06
Nap....lające serce i spocone dłonie to trochę mało żeby się przejmować. Jak się wspinam po górach to też są chwilę, że serce chce mi wyskoczyć z klatki piersiowej. Po prostu przystaję na chwilę i po problemie. Na spocone dłonie są antyprespiranty - blokujące gruczoły potowe.
Zmieniony przez - explorator w dniu 2016-12-17 14:56:06
...
Napisał(a)
Chłopie lęk napadowy nie bierze się z hormonów szwankuje psychika , jak chcesz rób tysiące badań. Tylko leki i psychoterapia i metody relaksacyjne jak medytacja mogą Tobie pomóc. Zrobisz jak uważasz ja cię nie namawiam do brania leków. ale znam się trochę na medycynie , mam technika farmacji, interesuje się psychologią , neurologią psychiatrią endrykologią.
Zrobisz jak uważasz , nie rozpisuje tobie leków, niech to zrobi lekarz.
Zrobisz jak uważasz , nie rozpisuje tobie leków, niech to zrobi lekarz.
1
najsłabszy inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny,
- najmniej selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny.
TABELA WEDŁUD KSIĄŻEK PISANA NA PODSTAWIE MOICH ODCZUĆSKDER-paroksetyna fluvoksamina
Polecane artykuły