Cwiczenia na brzuch wykonane zgodnie z planem. Z cwiczeniami na nogi nie poszło juz tak idealnie. Zabawne w jak szybkim czasie można dac porządny wycisk (oczywiście dla takiego fizycznego indolenta jak ja) nogom. nie trzeba 20 minut machać ;)
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Nie rob codziennie tego samego treningu, to nie ma sensu, trzeba dac zregenerowac sie nogom, bo sie nabawisz kontuzji .
Lepiej poskakac na skakance, albo pobiegac...
A tu masz jeszcze jeden fajny trening:
1 padnij powstan (pompka na dole i wyskok na gorze) - 15 przysiadow (takich ladnych do poziomu)
2 padnij powstan - 14 przysiadow
3 padnij powstan - 13 przysiadow
.....
15 padnij powstan - 0 przysiadow
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
podejrzewam, że prędzej umrę ;) ale spróbuję. dzisiaj prawdopodobnie wkleję zdjęcia, co da z wymiarami w pierwszym poście dokładniejszy obraz. obecnie II posiłek (odespałam do 10) i nauka doktryn politycznych i prawnych.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
weekend bardzo pracowity. we wtorek egzamin z doktryn więc jestem na ostatniej prostej. dzisiaj w ogóle nie ćwiczyłam, ale to skutek przedegzaminowej paniki :) mam nadzieję, że do samego egzaminu minie. jestem w trakcie zaopatrywania się w piłkę, za tydzień powinna być u mnie :) dieta ciągle trzymana, mam tylko trochę dość kurczaka.
1 jest tak
2 tak było przed lekarzami
Zmieniony przez - autosugg w dniu 2009-01-26 01:08:24
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
ostatni dzień przed egzaminem. póki co jestem po II posiłkbo wcześniej wstała. postaram się utrzymać dietę, ale nic nie mogę obiecać. a w czwartek kolejny egzamin. sesja nie sprzyja redukcji ;)
I
owsianka z mlekiem
orzechy
banan
jajko
II
sok z jabłek włanoręcznie wyciskany (no może nie do końca to prawda, maszyna zrobiła to za mnie, ręcę mam słabe, nie podobne to prasy )
jajko
jogurt z otrębami
orzechy brazylijskie
Zmieniony przez - autosugg w dniu 2009-01-26 09:44:47
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
zapomniałam się przyznać do mojego grzechu, stale występującego w sesji. nie jestem zwolenniczką napojów energetycznych, piję zatem w sesji duże ilości kawy... któej nienawidzę. wszyscy się śmieją, że shotuje kawę jak wódkę, popijając ją colą lub pepsi. te kolorowe napoje będące wytworem imperialistycznego szatana są moim grzechem numer jeden w trakcie sesji.
więcej grzechów nie pamiętam.
żałuję, nie obiecując poprawy.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
318
w ramach odpoczynku były ćwiczenia wg Obliques - połączenie przysiadów i padnij powstań. zrobiłam tylko od 1 do 10 i od 10 do 1, do 15 nie dałam rady. ŚMIERĆ!
biały ser zjedzony, ale jeszcze długa noc przede mną, więc kto wie jakim posiłkiem zostanie zakończony dzisiejszy dzień.
jakby egzamin jutro się nie skończył, idę biegać. mam zaległości.
Zmieniony przez - autosugg w dniu 2009-01-26 22:06:12
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
malo bialka jak na potreningowy.
Wez sie wygrzej jak cie przeziebienie bierze. Ciepla, krotka kapiel (moze byc tylko wygrzewanie nog, az sie spocisz) i do tego inhalacja, duzo czosnku i witaminy C powinno zadzialac