Zawodnik MMA szuka żony

Kamil Szymuszowski to 28 letni zawodnik mieszanych sztuk walki reprezentujący Shark Top Team Łódź. Dotychczas widzowie mogli go oglądać w telewizji podczas rywalizacji w oktagonie największej polskiej federacji mieszanych sztuk walki KSW. Wczoraj jednak pojawił się w rodzimej stacji w zupełnie innym programie. „Wyjdź za mnie” to polsatowskie show mające na celu pomóc singlom znaleźć partnerów, z którymi spędzą resztę życia. Uczestnicy podczas programu mieszkają w południowej Hiszpanii w komfortowej rezydencji nazwanej „domem zaręczyn”, gdzie nie mają dostępu do internetu i zostają pozbawieni swoich telefonów. Ma to zapewnić warunki sprzyjające skoncentrowaniu się na poszukiwaniu miłości. Biorącym udział w programie towarzyszą psychologowie: terapeutka par i mówca motywacyjny. Raz w tygodniu podczas „wieczoru zaręczyn” uczestnicy (zarówno kobiety, jak i mężczyźni) mają możliwość oświadczyć się wybranej osobie, jeżeli zostaną przyjęci telewizja zorganizuje im ślub marzeń na oczach widzów.

Biorący udział w programie mają również możliwość wykluczenia z udziału osoby nie mającej według nich szansy na odnalezienie drugiej połówki. Jej miejsce zajmie wówczas nowy uczestnik. Podczas emisji pierwszego odcinka Kamilowi poszczęściło się, gdyż jego elitarna pasja i wysportowana sylwetka zwróciły uwagę dwóch uczestniczek, które zaczęły rywalizować o jego względy proponując mu wspólne treningi i przygotowywanie śniadań. Po upływie tygodnia jedna z kandydatek zrezygnowała lokując swe uczucia w innym uczestniku, natomiast druga (pomimo krótko trwającej znajomości) zadeklarowała chęć przyjęcia potencjalnych oświadczyn Kamila. Kamilowi kibicuje nie tylko rodzina, ale i koledzy z klubu, którzy podczas vloga jego klubowej koleżanki Karoliny Kowalkiewicz, życzą mu „powrotu z żoną i trójką dzieci”. O zakończeniu miłosnych zawirowań widzowie będą informowani w kolejnych odcinkach show.