Dolph Lundgren ma raka. Czy winne są sterydy?

Szwedzki aktor Dolph Lundgren (65 l.) to postać znana na świecie głównie z filmów akcji lat 80. i 90. Niedawno był gościem programu In Depth With Graham Bensinger. Podczas rozmowy gwiazdor The Rocky IV powiedział, że w 2015 roku zdiagnozowano u niego raka, z którym nadal walczy. 

„Znaleźli guza. Nie wiedzieli, co to jest – po prostu guz w mojej nerce. Wyjęli go tutaj w Los Angeles w 2015 roku, ale potem zrobili biopsję i okazało się, że to nowotwór”.

Kolejne lata były trudne w życiu Dolpha Lundgrena, ponieważ żył w ciągłym strachu i obawie przed utratą życia. Kiedy już myślał, że wszystko jest na dobrej drodze, w 2020 roku rak pojawił się ponownie i odbyła się kolejna operacja. Szukał różnych metod leczenia, ale walka nadal nie jest wygrana. Codziennie budzi się z myślą, ile jeszcze czasu mu zostało, gdyż oprócz guzów w nerkach u Lundgrena rozwinął się także guz wielkości cytryny w wątrobie, którego lekarze stwierdzili, że nie mogą usunąć. Dawali mu maksymalnie dwa do trzech lat życia, ale Lundgren zasięgnął drugiej opinii specjalisty i podjął się specjalnemu leczeniu. Leki, które aktualnie dostaje spowodowały znaczne cofnięcie się choroby.

Dolph Lundgren nie jest pewien, co spowodowało, że zachorował na raka. Przyznał, że w latach 80. i 90. miał incydent ze sterydami, dzięki którym łatwiej było przygotować mu się do odgrywanych ról i mówi, że być może jest to jeden z powodów. 

„Próbowałem sterydów w latach 80. i 90.… Nie wiem, czy ma to coś wspólnego z rakiem. Oczywiście przyszło mi do głowy, że mogło to mieć związek. Myślę, że może istnieje jakiś związek między terapią testosteronem, terapią HGH a rakiem u niektórych osób”.

Lundgren jest na dobrej drodze do pokonania choroby, ale już do końca życia musi robić badania kontrolne i żyć w niepewności i strachu. Rak nauczył gwiazdę filmu Rocky IV bardziej doceniać życie i celebrować każdą chwilę. Życzymy zdrowia.

https://youtu.be/pf7g-MrwT4U