"Podskakujące" mięśnie.

Pisze ten temat bo nie wiem co się dzieje z moimi mięśniami. Ostatnio bardzo często czuję że coś dzieje się w moich mięśniach. To takie uczucie jakby na sekundę część mięśnia podskakiwała, albo cos się ruszało w danym miejscu, ewentualnie można nazwać to "bulgotaniem". Dotyczy to praktycznie całego ciała i zdarza się cały czas gdzie indziej.

Z góry podkreślam że nie jest absolutnie bolesne! Zero bólu ale odczucie denerwujące. Do niedawna wogóle nie miałem takiego problemu. Aczkolwiek czasami się zdarzało a zwłaszcza w pośladkach. teraz już czuyję we wszystkich częściach ciała.
Niedawno miałem też dzine zdarzenie. Zaczęło mi szarpać całym udem i to przez parę minut.
Czy to są problemy z mięśniami? A może kłopoty z krązeniem? Bo czasami zastanawiam się czy krew nie zatrzymuje się w jednym miejscu na chwilę i potem cała przepływa dalej.

Być moze ma to związek z tym że dwa tygodnie temu wróciłem na siłownię i piję Gainer- Mamooth produkcji Kanadyjskiej.

Zaczynam obawiać się o własne zdrowie bo to nie jest normalne. w trakcie pisania tego posta kilkakrotnie już to poczułe w ciele.

Najczesciej niedobory magnezu sa przyczyna takich skurczów mięsni. Za prace miesni odpowiedzialny jest tez sod i wapn w duzym stopniu.
Rzeczywiscie do wyplukania magnezu i innych mineralow moze dojsc w wyniku nadmiaru kawy i napojow energetyzujacych zawierajacych kofeine.
Co do wypowiedzi poprzednikow znam przypadek gdzie w wyniku nadmiaru kawy i napojow energetyzujacych na SOR trafila osoba z zaburzeniami lekowymi, skurczami miesni i po 48h bez snu... W wyniku hipomagnezemii

Możesz to porównać do drżenia powieki przy braku magnezu? Jeśli tak to to jest powód - brak magnezu, ja też tak kiedyś miałem, kup jakieś witaminy albo jedz owoce mające magnez.

Moze za duzo kawy/red bulla czy innych napojow energetycznych zawierajacych kofeine...

ja sam nie wiem czasem to mam na twarzy, a dokladniej coś koło policzka, oka, często łydki ogólnie nie wiem o co chodzi

Kawy nie piję wogóle tak więc to odpada.
Czasami to mi się też kiedyś zdarzało ale teraz to już jest codziennie wiele razy, w różnych partiach ciała.
Zastanawiam się czy nie jest to zbyt błacha sprawa na wizytę u lekarza? W końcu nic groźnego się ze mną nie dzieje.

Takie "skakanie" mięśnia? Bezwładne?

Hehe - przemęczenie mięśnia + brak magnezu ;) Zrób tydzień lżejszych treningów, zakup sobie aspargin w aptece za 6zł i powinno wrócić do normy ;) Też tak mam co jakiś czas :P

Dokładnie jak wyżej. Kup Aspargin 5-6zł i bierz go systematycznie przez dwa tygodnie i przejdzie.

przede wszystkim wynika to z braku Magnezu :) wiec wypada go uzupelnic .

kurcze tez tak mam, ale nie że skacze(jak drgajaca powieka czy miesien) tylko tak jak kolega napisal takie 'bulgotanie':P jakby cos sie wbudowywalo albo odbudowywalo z miesnia.ale tylko w łydkach i udach,no i czasem na posladkach.
dziwna sprawa,
czasem sie schizuje ze to tłuszcz sie odkłada, ale to chyba fobia taka

magnez i wapno pije codziennie, ale kawe niestety tez..

Uważam, że kawa nie jest w stanie wypłukać takiej ilości pierwiastków, żeby coś się nie tak działa - szczególnie, że dostarczasz je z zewnątrz [no chyba, że wypijasz 10kaw dziennie - inna sprawa ^^].

Jeśli chodzi o bulgotanie to nie miałem takiej przypadłości, ale dość ciekawie sobie tłumaczysz z tym tłuszczem

więcej magnezu