"Kurza" klatka piersiowa, pytanie odnośnie ćwiczeń

Jak widać na zdjęciu mam tzw. Kurzą klatkę piersiową. Zdjęcie w koszulce bo bez koszulki za bardzo bym się wstydził tu wstawić. Chciałbym żeby ktoś z was, z tych doświadczonych w temacie coś mi doradził. Myślałem nad tym żeby wyrobić sobie mięśnie klatki piersiowej na tyle by zamaskowały one skutecznie tę wadę, bo dowiedziałem się od paru innych osób które też to mają że u nich mięśnie to zamaskowały. Znalazłem ćwiczenia w internecie i teraz ćwiczę codziennie na karimacie, i mięśnie brzucha, i mięśnie klatki piersiowej. Dodam jeszcze że do mojej kurzej klatki dochodzi też hiperlordoza oraz kifoza. Mam z tego powodu ogromne kompleksy, drażni mnie chodzenie w samych koszulkach bo tak jest to bardzo widoczne. Chciałbym z tym wygrać. Doradzicie mi coś związanego z ćwiczeniami, czy jak wyrobię se mięśnie brzucha (mam bardzo słabe obecnie, na tyle że z ogromnym trudem podnoszę dwie wyprostowane nogi do góry leżąc) to hiperlordoza zniknie? I chciałbym żebyście wyrazili swoją opinię na temat tego czy ta kurza klata rzeczywiście wygląda tak okropnie czy może ja przesadzam?

Nic nie widać, fotki się daje bez ubrań, jak mozna coś ocenić jak jesteś ubrany, ćwiczenia muszą być odpowiednio ukierunkowanem najpierw musisz się przebadać, lekarz, fizjoterapeuta muszą ocenić stopien wady i powiedzą czy coś się da z tym zrobić czy operacja.

Ta wystająca klata to dla ciebie nic?

Po takim zdjęciu się nie da nic ocenić.

Po takim zdjęciu to nic się nie da stwierdzić , jak chcesz żeby coś doradzić to daj normalne przód oraz profil