Hej mam do Was nurtujące mnie pytanie. Ostatnio podczas przypinki przed lustrem zauważyłem, że mam pewne wgłębienie w środkowej części lewego mięśnia piersiowego. Jest to widoczne na zdjęciu. Wgłębienie jest wielkości może 0,5 cm. Nigdy nie czułem żadnego bólu, szarpnięcia, dyskomfortu w tym miejscu. Nie miałem także żadnego siniaka. Czy jest możliwe abym uszkodził mięsień i o tym nie widział?
Dałbym sobie głowę uciąć, że wcześniej tego nie było(A może jednak schizuję?)? Wcale mi to nie przeszkadza ponieważ jest to praktycznie niewidoczne na co dzień. Niemniej jednak chciałbym wiedzieć, aby móc zapobiec w przyszłości powiększeniu się dysproporcji. Za tydzień lub dwa udam się także na USG ale nie wiem czy przez ten czas odpuścić sobie ćwiczenia...
Dzięki za odpowiedzi.
Ps. Sprawdzałem podobne tematy sprzed kilku lat. Niby faktycznie może to być uwarunkowane genetycznie, ale cholera wydaje mi się, że tego nie było :D
Zmieniony przez - k4ngu w dniu 7/19/2019 8:58:00 PM
Dałbym sobie głowę uciąć, że wcześniej tego nie było(A może jednak schizuję?)? Wcale mi to nie przeszkadza ponieważ jest to praktycznie niewidoczne na co dzień. Niemniej jednak chciałbym wiedzieć, aby móc zapobiec w przyszłości powiększeniu się dysproporcji. Za tydzień lub dwa udam się także na USG ale nie wiem czy przez ten czas odpuścić sobie ćwiczenia...
Dzięki za odpowiedzi.
Ps. Sprawdzałem podobne tematy sprzed kilku lat. Niby faktycznie może to być uwarunkowane genetycznie, ale cholera wydaje mi się, że tego nie było :D

Zmieniony przez - k4ngu w dniu 7/19/2019 8:58:00 PM