Złamanie nosa ....

WITAM !!!
Od dawna czytam forum wiec postanowiłem sie zarejestrować
A mianowicie półtora miecha temu miałem małe "spięcie" na wiejskim sztachet-party typ z którym sie tłukłem był ode mnie jakieś 25-30 kg większy w sensie ze jest tego samego wzrostu ale bardzo gruby ja wazę 70 kg ale przejdzmy do rzeczy wyskoczyłem z z nim na solowe na początku szlo mi dobrze : jako ze on mnie odepchnął wiec mu pierwszy tube w podbrudek wywaliłem
myslalem ze dobry strzał w podbrudek polozy go ale sie myliłem
moze to z racji tego ze jest taki "duzy" potem poszlem na
zywiol ja wyrwalem pare sztuk i on wyrwal no ale do mnie bylo to
gorsze w skutkach poniewaz udezym mnie w nos hackiem z boku
co doprowadzilo do złamania Najlepsze jest to ze potem i tak został sklepany przez moich kumpli ... Nos nastawili i niby jest git półtora miecha minęło, zastanawia
mnie to czy ten nos podczas jakiegos uderzenia mi nie pęknie ??
bo w szkole chce wyskoczyc na solo z typem ale mam troche obawy co do nosa .... Prosze o wypowiedzi ...

blondyn92 nie żal mi sie tu...

skoroś taki przekonany o swej nieomylnosci to żyj dalej,
Dorośniesz to zrozumiesz o czym chłopaki wyzej pisali.

mlkv napisał Ci elegancko jak to wygląda. Temat zamykam bo sie tylko kolejne przechwałki zaczną.

bij się dalej to niedługo będziesz miał nos jak Michael Jackson....albo po prostu będziesz miał klatkę schodową na nosie

nie wiem jak szybko zrastają się kości,orłem z anatomii nie jestem. Półtorej miecha to jak dla mnie jednak za krótko by zrósł się on prawidłowo.
Wiem tyle ze wytrzymałośc kości na uderzenia nie powinna ulec zmianie.

no tak :) ale wtedy to taką głupote zrobilem ze do teraz zaluje : zero gardy :( no cóz człowiek na błędach sie uczy :) a co do schodów
to nosek narazie wygląda jak prosta poręcz hehe :D troszke przegrode mam krzywo :(

Po kazdym urazie zawsze pozniej jest o niego latwiej.

Jak bedziesz juz to solo mial, to prtzynajmniej niech to bedzie solo, a nie ze kumpli wysylasz. Z czego Ty sie cieszysz, ze kumple mu wklepali?? Dostales w miche to przynajmniej to uszanuj, ze ktos byl lepszy, moze nie byl ale Ty popelniales bledy. A jakby ktos na Ciebie tak kumpli wypuscil jakbys klepal sie z kims?? Pewnie wtedy Ty bys plakal, ze tak nie powinnno byc...

Pimpuś zrozum ja nie miałem na nich wpływu krew mi leciała a jego koleszcy tez niczego sobie z łapami startowali wczesniej do mnie ...
Ja wyszedlem z nim na solo , a co moi kumple zrobili to ich sprawa!
Nie byl bym z tego dumny jak bym ich sam nasłał a takie rzeczy jak ty piszesz zęby uszasnowac nio ok ... ale jestem ciekawy jak byś Ty sie zachował jak by twoj kompel na solo wyszedł i bys zobaczył ze ma
potem księzyc zamiast nosa ...

a i pamiętaj "Chłopacy nie płaczą "

myslalem ze dobry strzał w podbrudek polozy go ale sie myliłem

Może zbytnio uderzyć nie umiałeś? Bo jak trafiłeś go centralnie w szczękę i nic mu się nie stało to raczej cios dobry nie był...

potem poszlem na

Chyba poszedłem

udezym mnie w nos hackiem z boku

Hak z boku trafiający w noc, to rzeczywiście bardzo realna kombinacja...

i tak został sklepany przez moich kumpli

Nie ma to jak dostać wpie**ol a potem nasłać kolegów...

mnie to czy ten nos podczas jakiegos uderzenia mi nie pęknie

Może Ci pęknąc...

bo w szkole chce wyskoczyc na solo z typem ale mam troche obawy co do nosa

Weź się lepiej uspokój... raz dostałeś to zamiast wyciągnąć wnioski to szukasz kolejnych problemów.

twoj kompel na solo wyszedł i bys zobaczył ze ma
potem księzyc zamiast nosa

Dlatego ja zadaję się z kolegami, którzy nie szukają zaczepki a jak już dochodzi do konfliktu, to nie trzeba ich później z chodnika zbierać...

Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2008-10-21 22:02:26

d0l4r99
Zapamietaj raz na zawsze :
Kolegów nie nasłałem ...
Polonistą nie jestem !!! I tak nie cwaniakuj bo może masz Mozillę Firefox ze słownikiem to kozaczka zgrywasz ....
Bić nie nauczysz sie z komputera chodź bys nie wiem jak chciał !
W podbródek dostał ale jego przewaga masy nio i "troszke" siły
Jak mam ochote sie bic to bede to robił i uspokoić może mnie Mamusia
I powinneś sobie zmienic nick na "wójek dobra rada " pozdrawiam serdecznie i nie bierz tego tak do siebie

wUjek dobra rada dobrze prawi!

Dolar dobrze mówi Jak podrośniesz,zrozumiesz.

Swoją drogą kość w miejscu złamania jest odporniejsza na złamania,gdyż narasta kostnina - widoczna na rtg jako zgrubienie i dodatkowe wzmocnienie kości. Jeśli złamiesz nos,to najprawdopodobniej w innym miejscu.