...
Napisał(a)
Spożycie samych białek po treningu moim zdaniem jest opcją gorszą, ale wiele osób pewnie by się spierało. Czy to marnotrawstwo - nie wiem. Przecież nie chodzi o to, że nie spożywa się węgli w ogóle, tylko o to, że węgle spożywa się trochę później (w ciągu 30 - 60min czyli w najbliższym posiłku).
...
Napisał(a)
warto jeszcze dodac, ze odbudowa glikogenu następuje również w późniejszej fazie po treningowej nie tylko w tzw. oknie anabolicznym.
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Ja własnie jak faftaq napisał wyżej - białko 30-40min pozniej normalny posiłek i nie czuje ŻADNEJ z wyjątkiem tego że nie jestem zamulony
...
Napisał(a)
Ja mam trochę odwrotnie. Najpierw przez długi czas waliłem po treningu tylko 30g samego WPC. Gdy po siłce niczego nie zażyłem to w ciągu kilkunastu minut dopadał mnie taki głód, że momentami robiło mi się słabo. Dopiero po 30 minutach po posiłku jako taka nadawałem się do życia.
Po samym WPC wytrzymywałem z 30 minut, akurat tyle by dotrzeć do domu zanim dopadała mnie słabość.
Potem zacząłem do WPC dorzucać 20-30g rodzynków, było już lepiej. Ale pewnego razu musiałem po siłce iśc na pocztę i tam stałem pół godziny w kolejce. Myslałem że zemdleje.
Teraz po treningu pije 50g WPC + od 30 do 50g Carbo(zależnie do celu) i jest dużo lepiej. Czuje lepszą regeneracje i przede wszystkim bez problemu wracam do domu, nawet gdy mam po drodze jakąś pilną przesyłkę do odbioru. Wiec ja już nie wróce do samego WPC. Jak widać każdy ma własne doświadczenia.
A pisze o tym wszystkim bo ostatnio jakiś kolo marudził mi że nie pisze nic o własnych doświadczeniach;))))
Po samym WPC wytrzymywałem z 30 minut, akurat tyle by dotrzeć do domu zanim dopadała mnie słabość.
Potem zacząłem do WPC dorzucać 20-30g rodzynków, było już lepiej. Ale pewnego razu musiałem po siłce iśc na pocztę i tam stałem pół godziny w kolejce. Myslałem że zemdleje.
Teraz po treningu pije 50g WPC + od 30 do 50g Carbo(zależnie do celu) i jest dużo lepiej. Czuje lepszą regeneracje i przede wszystkim bez problemu wracam do domu, nawet gdy mam po drodze jakąś pilną przesyłkę do odbioru. Wiec ja już nie wróce do samego WPC. Jak widać każdy ma własne doświadczenia.
A pisze o tym wszystkim bo ostatnio jakiś kolo marudził mi że nie pisze nic o własnych doświadczeniach;))))
...
Napisał(a)
ja mam tak samo.
jak nie wypije z 50g carbo, to zemdleje.
serio.
jak nie wypije z 50g carbo, to zemdleje.
serio.
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
macie Pany wszyscy racje, ale napisze ktos wkoncu ile ml to 70g activatora?
"Robiac byle co, stajesz sie byle kim"
Moj dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/_GET_BIG_OR_DIE_TRYIN_by_zinko-t918364.html
...
Napisał(a)
Ja mam trochę odwrotnie. Najpierw przez długi czas waliłem po treningu [...] Po samym WPC wytrzymywałem z 30 minut [...] Potem zacząłem do WPC dorzucać 20-30g rodzynków, było już lepiej. [...] Wiec ja już nie wróce do samego WPC. Jak widać każdy ma własne doświadczenia.
A pisze o tym wszystkim bo ostatnio jakiś kolo marudził mi że nie pisze nic o własnych doświadczeniach;))))
streszczona wypowiedz lekko
tak na powaznie to mam takie pytania:
tego gainera moznaby dawac na sniadanie lub przed treningiem?
pozatym jesli ktos ma wolna przemiane materi to nadaje sie on czy lepiej nie?
pozatym lepszy bylby ten czy UNS mass atacker dla endomorfika?
A pisze o tym wszystkim bo ostatnio jakiś kolo marudził mi że nie pisze nic o własnych doświadczeniach;))))
streszczona wypowiedz lekko
tak na powaznie to mam takie pytania:
tego gainera moznaby dawac na sniadanie lub przed treningiem?
pozatym jesli ktos ma wolna przemiane materi to nadaje sie on czy lepiej nie?
pozatym lepszy bylby ten czy UNS mass atacker dla endomorfika?
...
Napisał(a)
Jesteś endo, wiec pewnie celem jest redukcja/rekomp?
Jak masz wolną przemianę materii, to powinieneś unikać żarcia w prochu w porach nietreningowych. Czyli na śniadanie żadnego gainera. Jeżeli już to owsiana+WPC, a najlepiej owsiane, twaróg i jajka(lub coś podobnego co wolno się wchłania).
Gainer wyłącznie po treningu. Jak celem jest masa to możesz przed treningiem wypić porcje, najlepiej w takiej ilości jakiej wynosi twój + kaloryczny.
Obydwa gainery mają po 20% białka, wiec ośmiele się zaryzykować stwierdzenie że nie będzie żadnej róznicy który wypijesz. Tu powinieno decydować podniebienie, bądź sympatnia/antypatia do marki. Cenowo obydwa wychodzą podobnie...
Ale jeżeli jesteś na redukcji, to lepszą proroporcją było by 50/50 B/W, wiec warto by do tych gainerów dosypać sobie trochę WPC by wyrównać proporcje B/W.
Zmieniony przez - Adramel w dniu 2011-06-09 19:11:53
Jak masz wolną przemianę materii, to powinieneś unikać żarcia w prochu w porach nietreningowych. Czyli na śniadanie żadnego gainera. Jeżeli już to owsiana+WPC, a najlepiej owsiane, twaróg i jajka(lub coś podobnego co wolno się wchłania).
Gainer wyłącznie po treningu. Jak celem jest masa to możesz przed treningiem wypić porcje, najlepiej w takiej ilości jakiej wynosi twój + kaloryczny.
Obydwa gainery mają po 20% białka, wiec ośmiele się zaryzykować stwierdzenie że nie będzie żadnej róznicy który wypijesz. Tu powinieno decydować podniebienie, bądź sympatnia/antypatia do marki. Cenowo obydwa wychodzą podobnie...
Ale jeżeli jesteś na redukcji, to lepszą proroporcją było by 50/50 B/W, wiec warto by do tych gainerów dosypać sobie trochę WPC by wyrównać proporcje B/W.
Zmieniony przez - Adramel w dniu 2011-06-09 19:11:53
Poprzedni temat
Z czym by tu teraz poleciec
Następny temat
Cykl na jabłczanie
Polecane artykuły