Ulica

Pochwal sie w takim razie swoimiLatwo gadac nie wypelniwszy profilu klubowego nie ?.

Lol noze w rekawach u dresow. Hehehe. Dobre. Usmialem sie. Sam mam z nimi stycznosc na codzien i jakos nie zauwazylem u nich takich wynalazkow(przewaznie trzymaja w kieszeni, proste i skuteczne)
Pozatym laza w grupie jak ida kosic/rozbriac itd. Po co ktoremu noz w rekawie? Jak juz wyciagaja wczesniej i po sprawie. Zreszta wiekszosc z nich nawet nie umie sie nim poslugiwac. Ot machnac kazdy umie.
Za duzo filmow. Bodajze na jakims filmie z B.Wilisem byla akcja z nozownikiem co se z rekawa wyciagal.
Owszem zdarzaja sie wyjatki. Nie twierdze ze nie. Ale bez jaj :D

Ja mam jeszcze gorzej- 178 cm i 78 kg. Teraz jednak ludzie są coraz wyżsi i coraz chudsi, więc mają niestety sporą przewagę nad normalnie zbudowanymi facetami. Wiadomo, że lepiej ważyć te 84 kg przy wzroście 200 cm niż przy wzroście 183 cm.

Lukas222: "Wiadomo, że lepiej ważyć te 84 kg przy wzroście 200 cm niż przy wzroście 183 cm." Skąd ta teoria? 200cm i 84kg to chucherko, a 183cm i 84kg to dobrze zbudowany facet, więc przewagę w walce ma ten drugi (patrząc na warunki fizyczne, nie na technikę ...

To ciekawe czemu bokserzy w lekkich wagach mają niedowagę z 10 kg lub więcej. Im jesteś wyższy w swojej kategorii wagowej tym lepiej. To samo jest na ulicy.

Po 1. "To ciekawe czemu bokserzy w lekkich wagach mają niedowagę z 10 kg lub więcej."
A w wadze ciężkiej też mają niedowagę?

Po 2. "Im jesteś wyższy w swojej kategorii wagowej tym lepiej."
W stylach chwytanych raczej nie... 200cm i 80kg vs 180cm i 80kg... Kto ma lepsze warunki fizyczne?

Po 3. Zobacz na pierwsze turnieje UFC... Z reguły wygrywali chwytacze, a z tego wynika, że style chwytane są raczej lepsze niż uderzane pod ulicę, czyli lepiej mieć 180cm i 80kg, niż 200cm i 80kg...

Po 4. Pozbądź się kompleksów. To że masz zje**** genetykę i nie możesz zwiększyć swojej masy mięśniowej nawet o gram (pisałeś sam o tym w innym temacie) nie upoważnia Ciebie do gadania głupot.

Zmieniony przez - Spinaker w dniu 2005-09-21 20:24:26

lukas2222 raz piszesz ze lepiej byc niskim i napakowanym teraz zmieniasz zdanie.mowiles tez ze najwazniejsze sa warunki fizyczne a ostatnio piszesz ze nie chcialbys bic sie z dziewczyna 55 kg ktora ma czarny pas w karate.poza tym powienes bardziej wyluzowac.bo zazwyczaj piszesz rzeczy albo zeby sie usprawiedliwiac albo sie zalisz.

Ok maja niedowage ale w boksie mamy kolesiow ktorzy oprocz takich warunkow maja technike, potrafia trzymac przeciwnika na dystans, kotrowac lewym, na ulicy byczek rozpedza sie i wjezdza w takie chucherko jak w maslo juz jest przy nim i ten jego zasiego juz mu nie jest w stanie pomoc, teraz liczy sie to kto potrafi lepiej panowac nad swoim cialem, srodek ciezkosci u 200 cm przy wadze 80 kg?hmm...Wzrost i waga nie sa tak wazne jak Ci sie wydaje, wazniejsze jest ich proporcjonalne ustawienie, nie za gruby nie za chudy, a takze ogolna sprawnosc fizyczna, technika i sila.Takie jest moje zdanie.

W każdym temacie ludzie piszą co innego. Kilka miesięcy temu wszyscy pisali, że niski i napakowany facet nie ma szans z wysokimi chuchrami a teraz jest odwrotnie.
Że nie mogę zwiększyć masy mięśniowej to fakt, ale na szczęście mam te swoje 78 kg przy 178 cm, więc nie jest tragicznie. I jakbym chciał sie dowartościować, to bym pisał, że to jednak gość normalnie zbudowany ma przewagę, bo w końcu sam taki jestem.

"W każdym temacie ludzie piszą co innego. Kilka miesięcy temu wszyscy pisali, że niski i napakowany facet nie ma szans z wysokimi chuchrami a teraz jest odwrotnie." Np gdzie tak pisali? Nie wierz bezgranicznie w to co piszą, sam wywnioskuj co jest prawdą. Zresztą pomyśl sam, kto w walkach na regułach MMA ma większe szanse - 200cm/80kg, czy 180cm/80kg. Który jest silniejszy? Z reguły ten drugi.