UFC 253: Israel Adesanya vs. Paulo Costa w walce o tytuł wagi średniej

Steven Ryan/Getty Images

„Nakoksowany Paulo Costa, to idealny przeciwnik” – Israel Adesanya porównuje walkę z Brazylijczykiem do komiksowego pojedynku

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya nie jest pewien, czy Paulo Costa jest czystym zawodnikiem, mimo że nigdy nie oblał testu antydopingowego. To kolejny pretekst do wbicia szpili pretendentowi do tytułu.

Israel Adesanya powiedział, że muskularna budowa ciała Paulo Costy sprawi, że jego zwycięstwo nad „Borrachinha” będzie jeszcze słodsze, gdy w przyszłym miesiącu zmierzą się na gali UFC 253.

Adesanya (19-0) ma zamiar obronić swój tytuł mistrza wagi średniej przed Costą (13-0) w głównym pojedynku na gali UFC 253 zaplanowanej na 26 września. Costa spotkał się z wieloma zarzutami dotyczącymi rzekomego stosowania dopingu podczas swojej dotychczasowej kariery w wadze średniej UFC, a „The Last Stylebender” powiedział w rozmowie z ESPN, że nie wierzy w to, że jego przyszły rywal jest czystym zawodnikiem.

Israel Adesanya

„Myślę, że to wspaniałe jak dla mnie, ta jego estetyka. Jestem tą chudą osobą, tym małym słabym dzieciakiem, na którego wszyscy patrzą. On wygląda na idealnego antagonistę, jest duży, napakowany i nakoksowany na maksa. Jest facetem, który bije wszystkich pod siatką, więc kiedy wyjdę tam z tym całym gównem à la Bruce’a Lee i go roz***lę, to będzie taka reakcja – „o mój Boże, pobił tego wielkiego mięśniaka””.

https://twitter.com/espnmma/status/1296146653276184576

Adesanya, który niedawno powiedział, że wciąż ma w planach rzucić wyzwanie Jonowi Jonesowi nawet w wadze ciężkiej, po raz pierwszy w tym roku obronił swój tytuł w wadze średniej, kiedy pokonał Yoela Romero przez jednogłośną decyzję po niepewnej walce. Tymczasem Costa nie walczył od czasu pokonania Romero w listopadzie ubiegłego roku.

Israel Adesanya

„Przypadkowi ludzie będą się tym ekscytować, a ja to uwielbiam. To oznacza więcej uwagi.”

Paulo Costa Instagram

Paulo Costa odgraża się, że „zabije delikatnego” Israela Adesanyę, który nie zasługuje na miano mistrza

Paulo Costa uważa, że Israel Adesanya nie może nazwać siebie „prawdziwym mistrzem” i zapowiada, że zabije delikatnego Adesanyę w walce na UFC 253.

Paulo Costa zdyskredytował status Israela Adesanyi jako mistrza wagi średniej UFC i poprzysiągł „zabić go” podczas walki zaplanowanej na 26 września.

Adesanya i Costa spotkają się w głównej walce wieczoru gali UFC 253. Dwaj niepokonani zawodnicy wagi średniej od miesięcy toczą między sobą wojnę na słowa, a Adesanya ostatnio zasugerował, że Costa stosuje doping i nazwał go „idealnym przeciwnikiem”.

W wywiadzie dla Submission Radio, Costa wyśmiał występ Adesanyi w jego ostatniej walce z Yoelem Romero na UFC 248 w lutym.

Paulo Costa

„Mam tylko jedno pytanie, Adesanya. Dlaczego byłeś taki zamrożony, gdy stanąłeś przed Romero? Nie jesteś prawdziwym mistrzem, człowieku, nie zasługujesz na to. Zabiję cię.

On wie, że jest delikatny. Wie, że nie może otrzymać dwóch lub trzech bardzo mocnych ciosów w twarz, w ciało. Zostanie złamany. On już to wie, bo został znokautowany dwa razy. … Wyobraź sobie, co mogę z nim zrobić, z jego chudym, delikatnym ciałem w 4 uncjowych rękawicach.”

Największą różnicą między Costą a Adesanyą jest to, że „Borrachinha” nie boi się zadawać obrażeń, wchodzić w wymiany. Brazylijczyk uważa, że jego walka z Romero jest tego doskonałym przykładem, podczas gdy Adesanya zazwyczaj nie angażuje się w walkę jak w przypadku pojedynku z Romero obdarzonym silnym ciosem.

Paulo Costa

„Lubię myśleć o sobie jak o prawdziwym twardzielu – być może najtwardszym gościu na planecie. Ponieważ trenuję bardzo ciężko, z dwoma, trzema facetami w tej samej sesji, trenuję z bardzo mocnymi uderzeniami, bardzo mocnymi kopnięciami na serio. Na 100 procent. Nie tylko ciosy w powietrze, shadowboxing. Nie.

To czyni mnie bardzo dobrze przygotowanym do rywalizacji w prawdziwych walkach z prawdziwymi przeciwnikami jak Romero. Nie boję się przyjąć ciosu, bo robiłem to już w swoim obozie przygotowawczym przez dwa, trzy miesiące. Jestem odpowiednio przygotowany, by zrobić z tego prawdziwą walkę. Więc to jest różnica między mną a Adesanyą.”

No i Costa ma szczękę co pokazał w walce z Romero, nawet jak czysto oberwie to nie jest powiedziane że padnie

Hans Gutknecht/MediaNews Group/Los Angeles Daily News via Getty Images

„Jeśli USADA go nie zdemaskuje, ja to zrobię, ale najpierw go pokonam” – Israel Adesanya twierdzi, że Paulo Costa unika testów

Pojedynek o tytuł wagi średniej na UFC 253 między mistrzem Israelem Adesanya a Paulo Costą zapowiada się na pojedynek Dawida z Goliatem ze względu na różnicę gabarytów pomiędzy zawodnikami. Adesanya twierdzi, że wie, dlaczego Costa jest taki duży, i nie obchodzi go to.

Napięcie pomiędzy mistrzem Adesanya, a pretendentem Costą, wydaje się być bardzo prawdziwe i osobiste. Obaj toczą wojnę na słowa od bardzo dawna, a 26 września zmierzą się w Oktagonie.

Rozmawiając z Submission Radio, mistrz wagi średniej powiedział, że podczas programu w SportsCenter zapytał Costę, kiedy ostatni raz był testowany przez USADA. Mówi jednak, że Brazylijczyk nie był w stanie udzielić mu prostej odpowiedzi.

Israel Adesanya

"Zanim rozpoczął się wywiad, kiedy go zobaczyłam na początku, zadałam mu kilka pytań, na które nie był w stanie dać mi jednoznacznej odpowiedzi. Zapytałam go, kiedy ostatni raz był testowany. Nie potrafił dać mi prostej odpowiedzi, ujmę to tak.

Byłem testowany dwa razy w ciągu ostatnich trzech tygodni, w nocy, bo próbują mnie złapać z zaskoczenia. To pierwsze dwa razy, to pierwszy raz, kiedy testowali mnie w nocy. Gdzie jest twoja koszulka? Byłem testowany ponad 30 razy, więc gdzie jest twoja koszulka?"

Koszulka, o której mówi Israel Adesanya, to ta, którą USADA daje zawodnikom po 25 kolejnych zdanych testach antydopingowych. Mistrz wagi średniej dostał jedną, ale nie wierzy, by Paulo Costa również ją otrzymał, bo jego zdaniem USADA go nie testuje.

Adesanya wyjaśnia, że czuje, że Costa jest na czymś, pod wpływem czego nie powinien być. Co więcej, posuwa się do tego, że Brazylijczyk może grozić pracownikom USADA, którzy próbują go przetestować. Jednak Israel nie martwi się tym za bardzo, i chce tylko pokonać Costę, zanim jego wyniki testów będą pozytywne, ponieważ wtedy będzie mógł powiedzieć, że był w stanie pokonać „Borrachinhę”, kiedy ten był na dopingu.

Israel Adesanya

"Wiem jak to jest, pochodzę z Lagosu w Nigerii, więc wiem, jak to jest w niektórych krajach, gdzie rozmawia się o pieniądzach, gdzie w razie błysku broni ludzie zachowują się w określony sposób. Wiem, jak to jest. Słyszałeś historie o Brazylii, gdzie ludzie idą na siłownie, aby testować innych ludzi, ale badania nie są prawidłowo przeprowadzane z powodu "pewnych rzeczy". Nie mam nic przeciwko. Pomyślałem tylko, że o tym wspomnę, bo chcę, żeby to było znane. Powiedziałam w nagraniu, że chcę go zdemaskować, zanim zrobi to USADA. Mam zamiar go pokonać, a potem, gdy USADA go zgłosi za doping, ja wtedy powiem: "Tak, zlałem mu dupę nawet gdy był na sterydach. To będzie wspaniała historia."

To są całkiem odważne i poważne oskarżenia ze strony Israela Adesanya. Z drugiej strony, tego typu trash talk jest częścią tak takiej zaciętej rywalizacji, i nie jest to niczym nowym. Wszystko rozstrzygnie się 26 września.

MI się wydaje że moooże w 1 rundzie Israel będzie miał jakiś problem z Costą, bo on jednak nie leci na pałę, nie gania za rywalami tylko dosyć inteligentnie zamyka na siatce, odcina drogę ucieczki i przez to ma miejsce na swoje ciosy na korpus. Sądzę jednak, że ze swoją mobilnością i dużą przewagą szybkościową, zasięiem Israel będzie w stanie utrudniać mu ten gameplan, a generalnie uważam, że szybkość i precyzja >> zbieranie ciosów i nawet jeśli masz tytanową szczękę, to możesz zostać znokautowany, a już na pewno gdy nie masz siły po 2 rundach, myślę że w 2 Adesanya już zacznie coraz bardziej go rozbijać i jakoś w 3 znokautuje, nie wiem czy czysto, chyba bardziej przez rozbicie, ilość ciosów, TKO po prostu.

Pierwsza zapowiedź UFC 253: Adesanya vs. Costa

Organizacja UFC zaprezentowała pierwszą zapowiedź video wyczekiwanej walki o tytuł wagi średniej między dwoma niepokonanymi, topowymi zawodnikami. Na gali UFC 253 zaplanowanej na 26 września mistrz wagi średniej Israel Adesanya (19-0 MMA, 8-0 UFC) zmierzy się z Paulo Costą (13-0 MMA, 5-0 UFC).

Pierwsza zapowiedź UFC 253: Adesanya vs. Costa – “Run for your life”

Photosport

„Jeśli spróbuje zrobić coś głupiego, będę miał ze sobą swój gang” – Israel Adesanya ostrzega Paulo Costę przed prowokowaniem bójki

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya ostrzegł swojego przyszłego rywala Paulo Costę przed wszelkimi śmiesznymi akcjami i wybrykami przed ich walką na gali UFC 253.

Israel Adesanya i Paulo Costa, obaj niepokonani i obaj pałający do siebie nienawiścią zmierzą się w walce wieczoru gali UFC 253 zaplanowanej na 26 września. Trash talk przed ich walką jest coraz bardziej ostry, co sprawia, że jest to jedna z najostrzejszych rywalizacji w MMA.

Ich rywalizacja stała się tak zażarta i przesiąknięta wzajemną nienawiścią, że nie byłoby wcale szokujące, gdyby w tygodniu poprzedzającym galę UFC 253 doszło do starcia pomiędzy nimi i ich zespołami.

Adesanya uważa jednak, że w najlepszym interesie Costy powinno być zachowanie spokoju i powstrzymanie się od wywoływania awantur. Gdyby jednak doszło do kontaktu, to mistrz zapowiedział, że jest na to przygotowany.

Israel Adesanya

„Prawdopodobnie nie będzie miał wystarczająco dużo energii, aby robić takie g****”, powiedział Adesanya w Submission Radio, odnosząc się do tego, że Costę czeka trudna redukcja wagi do limitu 185 funtów. „Zostanie wessany, wysuszony do kości. Pewnie będzie całkiem cicho, jak przypuszczam, albo coś powie i się zamknie. Ale jeśli na siebie wpadniemy, nie obchodzi mnie to. Jeśli chce się bić, to możemy się bić. Mam ze sobą całą moją ekipę. Mam ze sobą swój gang.

Mam ze sobą gang. Jeśli więc chce spróbować czegoś głupiego z białymi okularami i pie****ym królem żenady (Henrym Cejudo), kimkolwiek, niech to zrobi. Mój gang kontra twój gang. Ale wolałbym skopać mu tyłek w klatce, więc lepiej, żeby nie próbował czegoś głupiego.”

https://twitter.com/SubmissionRadio/status/1297907817311907840 

Stephen R. Sylvanie-USA TODAY

„W trzeciej rundzie on padnie na deski” – Jan Błachowicz przewiduje swoje zwycięstwo w walce z Dominickiem Reyesem na gali UFC 253

Jan Błachowicz zdaje sobie sprawę z tego, że czeka go trudna walka z Dominikiem Reyesem o tytuł wagi półciężkiej UFC, ale zapowiada, że pokona go przed czasem na gali UFC 253.

Jan Błachowicz (26-8 MMA, 9-5 UFC) zmierzy się z Dominickiem Reyesem (12-1 MMA, 6-1 UFC) o wolny tytuł wagi półciężkiej w walce co-main event na gali UFC 253, która ma się odbyć 26 września na UFC Island na Yas Island w Abu Zabi.

Po tym jak Błachowicz znokautował Coreya Andersona w pierwszej rundzie na gali UFC on ESPN w lutym, był przekonany, że walka o tytułu będzie następna i mocno lobbował za pojedynkiem z Jonem Jonesem. Teraz po drugiej stronie barykady znalazł się Reyes, który został pokonany po kontrowersyjnej decyzji przez dotychczasowego mistrza Jonesa na UFC 247 i od tego czasu prowadził kampanię na rzecz rewanżu.

Kiedy jednak Jones ogłosił, że zrzeka się tytułu, UFC postanowiło zestawić ze sobą dwóch czołowych zawodników w dywizji, do walki o wolny tytuł. Błachowicz mówi, że Reyes jest bardzo godnym przeciwnikiem.

Jan Błachowicz

"Z Jonem Jonesem wykonał naprawdę świetną robotę w Oktagonie” – powiedział Błachowicz w rozmowie z MMAJunkie. "To naprawdę dobry zawodnik, naprawdę silny, dobry stójkowy zawodnik, więc myślę, że będzie to dla mnie trudna walka. Ale będę na niego gotowy i postaram się go znokautować lub poddać. Albo, jeśli to będzie 25 minut walki, wygram przez decyzję. Będę gotowy na wszystko i na to, co on dla mnie przygotuje. On jest naprawdę imponującym zawodnikiem, naprawdę dobrym, jednym z najlepszych."

Dominick Reyes stoczył w lutym bardzo wyrównaną walkę z Jonem Jonesem, którą wielu fanów MMA i ekspertów, w tym Dana White, zaliczyło na korzyść Reyesa. Wcześniej w mniej niż dwie minuty znokautował byłego mistrza wagi średniej Chrisa Weidmana.

Błachowicz spodziewa się, że walka rozegra się przede wszystkim w stójce i nie sądzi, by pojedynek trwał pełne 25 minut.

Jan Błachowicz

"Myślę, że będzie to pojedynek stójkowy, kickbokserski, ale jeśli będę miał okazję go obalić, to zrobię to. Ale nie boję się walczyć z Dominickiem w stójce, więc myślę, że to będzie naprawdę dobra walka do oglądania i myślę, że ktoś padnie i to będzie Dominick. W trzeciej rundzie, tak mi się wydaje. Myślę, że mogę to zrobić w trzeciej rundzie. Widzę to w moich snach, kiedy robię trening wizualizacyjny. Tak. Trzecia runda, on pada na deski."

Błachowicz nie wypowiedział się zbyt obszernie na temat Jona Jonesa, ale temat ich walki, to już przeszłość. Jan skupia się na tytule, ale nie wyklucza możliwości spotkania "Bones’a" w przyszłości, nawet jeśli oznacza to przejście do wagi ciężkiej, by stawić mu czoła.

Jan Błachowicz

"Po prostu cieszę się, że walka będzie o tytuł. Dominick Reyes jest również naprawdę dobrym zawodnikiem, jednym z najlepszych na świecie, więc obydwaj zasługujemy na tę szansę i dostaliśmy ją, więc nie myślę teraz o Jonie Jonesie. On nie istnieje dla mnie w tej chwili. Myślę tylko o Dominicku Reyesie.

Myślę, że (Jones) wróci w przyszłości do dywizji 205 funtów. Jeśli nie, mogę iść do wagi ciężkiej i złapać go tam, nie ma dla mnie problemu."

Fot. UFC

Claudia Gadelha nie zawalczy z Yan Xiaonan na gali UFC 253

Claudia Gadelha wypadła z nadchodzącej walki z Yan Xiaonan na gali UFC 253. Powodem wycofania się Brazylijki jest kontuzja kolana.

Walka Claudii Gadelha z Yan Xiaonan miała odbyć się 26 września na gali UFC 253 w Las Vegas z udziałem Israela Adesanya i Paulo Costy w walce wieczoru o tytuł wagi średniej.

Claudia Gadelha (18-4) przyleciała już do Vegas i zameldowała się w UFC Performance Institute, gdzie miała sprawdzaną kontuzję. Niestety potwierdzono, że nie będzie mogła walczyć na nadchodzącej karcie. Była pretendentka do tytułu ma za sobą dwie wygrane walki z Randą Markos i Angelą Hill. Ostatnią porażkę poniosła w walce z Niną Ansaroff w 2018 roku.

To nie pierwszy raz, kiedy uraz kolana Gadelhy jest przyczyną jej problemów. Brazylijka musiała udać się na operację w czerwcu 2018 roku, aby naprawić uraz więzadła LCL w prawym kolanie, która odbyła się przed walką z Carlą Esparzą na UFC 255, którą wygrała przez decyzję.

Mówiono o potencjalnym rewanżu pomiędzy Gadelhą i Esparzą, ale UFC zdecydowało się pójść w innym kierunku, ponieważ Esparza został zestawiona z Mariną Rodriguez, a Gadelha przeciwko Xiaonan. Nie wiadomo, kiedy Claudia Gadelha będzie mogła wrócić do Oktagonu i stoczyć kolejną walkę.

Tymczasem Yan Xiaonan ma nadzieję, że UFC znajdzie dla niej nową rywalkę w ostatniej chwili. Zawodniczka z Chin posiada rekord (12-1) i jest numerem #10 w rankingu wagi słomkowej UFC. Do UFC dołączyła w 2017 roku, pokonując Kailin Curran. W swojej ostatniej walce pokonała przez jednogłośną decyzję byłą pretendentkę do tytułu, Karolinę Kowalkiewicz.

Na tej samej karcie Dominick Reyes i Jan Błachowicz stoczą pojedynek o tytuł mistrza wagi półciężkiej. Będzie to walka o zwakowany tytuł przez dotychczasowego wieloletniego mistrza Jona Jonesa.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Israel Adesanya zdradza prostą strategię na walkę z Paulo Costą na gali UFC 253

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya ma bardzo prostą strategię na obronę tytułu na gali UFC 253 przed Paulo Costą, a wygląda ona następująco: uderzaj go, aż upadnie.

Israel Adesanya został zapytany w wywiadzie dla SCMP MMA o jego plany na walkę, która będzie głównym pojedynkiem wieczoru gali UFC 253, która odbędzie się 26 września.

Israel Adesanya

"Uderzać go w twarz - jak najwięcej razy. I kopnąć go tak porządnie, aż upadnie."

Adesanya i Costa od dawna toczą między sobą zażartą wojnę na słowa, ale Adesanya mówi, że nie czuje żadnej uzasadnionej wrogości wobec przyszłego przeciwnika.

Israel Adesanya

"Nie czuję nic osobistego w tej walce. Nie znam gościa z kostki mydlanej, więc po co miałbym brać na poważnie wszystko, co ma do powiedzenia.

Nie możesz z tym walczyć. Musisz po prostu zaakceptować sytuację i działać dalej. Czasami też przejmujesz kontrolę nad sytuacją, ale przeważnie po prostu ją akceptujesz. Jest, jak jest."

Na szczęście Adesanya nie musi czuć urazy do swoich wrogów i rywali, aby być zmotywowanym. Twierdzi, że stawka walki jest wystarczająca, by zmotywować go do przejścia przez obóz treningowy.

Israel Adesanya

"Po prostu rozumiem co jest w stawce i to jest wystarczająca motywacja. Trash talk jest trochę zabawny, ale nie rozwodzę się nad tym zbytnio. To wszystko jest częścią walki. Odkąd byliśmy dziećmi było tak, że jeśli ludzie się nie lubią, to mówią o sobie brzydko i w końcu to wymykają się spod kontroli. Ale kiedy mówią źle o sobie, to wszystko jest częścią tego. To wszystko jest częścią walki.

Wiemy, na co mamy uważać w walce z nim. Inni ludzie pozwolili mu na chwilę przejąć kontrolę nad walką. Ale ja byłem w takich sytuacjach wiele razy w wielu walkach, więc nie będzie to nic nowego."

W połowie obozu szkoleniowego przed UFC 253, Adesanya mówi, że czuje, że jest w najlepszej formie w swoim życiu. Biorąc pod uwagę występy, które zaprezentował w trakcie swojej kariery w kickboxingu i MMA, wydaje się to z pewnością zapowiadać imponujący występ.

Israel Adesanya

"To jest najlepsze, co czułem, zdecydowanie. Moje ciało zmieniło się już przez ostatnie trzy tygodnie. Teraz tylko czekamy na telefon. Z perspektywy czasu, doświadczenie blokady spowodowanej przez koronawirusa było dobre dla nas wszystkich. Żyliśmy po prostu stylem życia związanym ze sztukami walki."