UFC 253: Israel Adesanya vs. Paulo Costa w walce o tytuł wagi średniej

Jon Jones Instagram / UFC

Jon Jones był pod wrażeniem zwycięstwa Jana Błachowicza. Były mistrz kusi powrotem do dywizji półciężkiej

Jon Jones z zainteresowaniem oglądał pojedynek Jana Błachowicza z Dominickiem Reyesem, którzy stoczyli na gali UFC 253 walkę o niedawno zwakowany przez Jonesa tytuł wagi półciężkiej. Były mistrz aktywnie komentował walkę, a nawet zasugerował powrót do dywizji, aby zmierzyć się z nowym mistrzem Błachowiczem.

Reyes i Błachowicz stanęli do rywalizacji w co-main evencie gali UFC 253, aby zawalczyć o wolny tytuł wagi półciężkiej.

Jan Błachowicz (27-8 MMA), który wyszedł do tej walki z trzema wygranymi z rzędu z Coreyem Andersonem, Ronaldo Souzą i Luke’em Rockholdem, odniósł kolejne spektakularne zwycięstwo pokonując Dominicka Reyesa (12-2 MMA) przez TKO w drugiej rundzie.

Z kolei Reyes w tej walce wrócił do Oktagonu po raz pierwszy od czasu, gdy na gali UFC 247 poniósł porażkę przez kontrowersyjną decyzję w walce o pas z Jonem Jonesem. Przed tą porażką, „The Devastator” odniósł w październiku 2019 roku zwycięstwo w pierwszej rundzie przez nokaut w walce z byłym mistrzem wagi średniej Chrisem Weidmanem.

Podczas minionej gali, Jan Błachowicz był lepszy od Dominicka Reyesa, któremu obił żebra potężnymi kopnięciami w pierwszej rundzie, a w drugiej trafił go mocnym ciosem powalając Amerykanina na deski i dobijając go z góry.

Oto, jak Jon Jones zareagował na walkę o tytuł między Janem Błachowiczem a Dominickiem Reyesem:
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310067124472221696
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310067251219804160
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310067724509302785
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310068358386126849
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310068511469780993
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310069140825059328
https://twitter.com/JonnyBones/status/1310069565464821765

Co więcej, były mistrz wagi półciężkiej Jon Jones był pod wyraźnym wrażeniem występu Jana Błachowicza i zastanawia się nad powrotem do dywizji 205 funtów po zwycięstwie Polaka.

Jon Jones

„Jan, ciesz się mój przyjacielu, gratuluję.”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1310070876239327234

Jon Jones

„Czy bylibyście wkurzeni, gdybym wrócił i szybko odebrał pas?”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1310099918938230784

Nie wiadomo, czy „Bones” poważnie myśli o powrocie do dywizji półciężkiej na walkę z Błachowiczem. Z kolei Błachowicz oznajmił po zwycięstwie, że nadal liczy na pojedynek z Jonesem, która nie doszła do skutku przez decyzję byłego mistrza o przejściu do kategorii ciężkiej.

Również prezydent UFC Dana White powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej po UFC 253, że jest „szczęśliwy” widząc Błachowicza rzucającego wyzwanie Jonesowi po jego imponującej wygranej nad Reyesem.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-09-27 21:57:56

Josh Hedges/Zuffa LLC / Mike Roach/Zuffa LLC via Getty Images

„Idź być nudny gdzie indziej” – Jan Błachowicz bez ogródek wyśmiewa Jona Jonesa

Nowo koronowany mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz szybko zareagował na słowa byłego mistrza Jona Jonesa, który zasugerował powrót do dywizji 205 funtów, aby stoczyć walkę o odzyskanie mistrzowskiego pasa.

Jan Błachowicz został nowym mistrzem wagi półciężkiej UFC po pokonaniu przez TKO w drugiej rundzie Dominicka Reyesa w walce co-main event gali UFC 253. Błachowicz ma obecnie serię czterech wygranych walk, w tym trzy przez KO/TKO.

Po UFC 253, Jones wysłał serię Tweetów po walce o tytuł między Błachowiczem a Reyesem w których pochwalił polskiego zawodnika i pogratulował mu oraz zasugerował możliwy powrót do dywizji półciężkiej na walkę o odzyskanie mistrzowskiego pasa.

Z kolei nowy mistrz odpowiedział na słowa Jonesa i wyśmiał go za jego ostatnie walki.

Jan Błachowicz

„Idź być nudny gdzie indziej.”

https://twitter.com/JanBlachowicz/status/1310111528797036545

Jones jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników w historii UFC i przez wielu uważany za najlepszego zawodnika w historii, ale jego ostatnie kilka walk pokazało bardziej taktyczne podejście byłego mistrza. Podczas gdy wygrał w walkach przeciwko Dominickowi Reyesowi i Thiago Santosowi, nie był to jego najbardziej ekscytujące występy i obydwaj rywale poważnie mu zagrozili. Oczywiście Błachowicz nie był pod wrażeniem tych dwóch występów Jonesa, więc postanowił wbić szpilkę byłemu mistrzowi zaraz po tym, jak zdobył pas.

W pewnym sensie to trochę niefortunne, że Jones przeszedł do wagi ciężkiej, bo walka z Błachowiczem na pewno byłaby ogromnym wydarzeniem dla samego Jana jak i dla polskich fanów. Błachwoicz był jednym z niewielu zawodników wagi półciężkiej, z którymi Jones nie spotkał w Oktagonie podczas swojego wieloletniego panowania na szczycie dywizji. Choć „Bones” miał przejść do wagi ciężkiej, to może jeszcze te plany ulegną zmianie i kiedyś zobaczymy tę walkę.

No i wsumie ma Janek racje, JJ to kokietka w tej chwili.

Ale z calą sympatią do Jasia to Jones by go imo porobił bez problemu , sorry
Btw bardzo cieszę się z jego sukcesu ale Bones to Bones

A skąd Bones ma wracać do półciężkiej? Przecież nie był w ciężkiej

No Bones to po prostu zapasior i albo by go wypunktował uciekając w stójce albo zapasmi.

Problem z Jonesem jest taki że on jest nie tylko świetny w każdej płaszczyźnie ale ma też betonową szczękę. Żeby ktoś go posłał na deski to chyba by musiał czysto trafić mocnym kopnięciem na głowę a dopiero wtedy ciosami

Josh Hedges/Zuffa LLC via Getty Images

Dominick Reyes zabrał głos po porażce z Janem Błachowiczem na gali UFC 253

Dominick Reyes otrzymał drugą szansę na zdobycie tytułu mistrza wagi półciężkiej, gdy wraz z Janem Błachowiczem stanął do walki o zwakowany pas na gali UFC 253. Tym razem Reyesa powstrzymał przed czasem Błachowicz.

W lutym tego roku Dominick Reyes walczył z Jonem Jonesem o mistrzostwo UFC w wadze półciężkiej, ale ostatecznie przegrał po dosyć kontrowersyjnej jednogłośnej decyzji z ówczesnym królem dywizji.

Podczas gdy „The Devastator” początkowo nalegał na natychmiastowy rewanż, Jones postanowił zrzec się tytułu, aby przejść do wagi ciężkiej.

Choć rozczarowany decyzją Jonesa, Reyes po raz kolejny otrzymał szansę zdobycia tytułu w pojedynku z Janem Błachowiczem. Niestety dla Reyesa, walka nie potoczyła się po jego myśli. Błachowicz ulokował kilka mocnych kopnięć na żebra rywala w pierwszej rundzie, a następnie ostatecznie pokonał Reyesa przez TKO ciosami w drugiej rundzie.

Porażka ta oznaczała dla Reyesa drugą przegraną z rzędu i drugą w całej karierze Amerykanina. Wkrótce po przegranej walce, Dominick Reyes skomentował w mediach społecznościowych swoją porażkę.

Dominick Reyes

„Ku*a, o cóż! Musisz pociągnąć za spust!!! Nie pozostaje nic innego, jak podnieść się i wrócić. Gratulacje dla Jana, cholernie dobry występ.”

https://twitter.com/DomReyes/status/1310078989411782656

Dominick Reyes

„Nie wszystkie boskie lekcje dają się łatwo przyswoić. Dziękuję @danawhite @ufc za szansę. Dziękuję mojemu zespołowi i wszystkim moim kibicom, wrócę silniejszy i lepszy. Uwielbiam tę grę i nadal będę się rozwijać. Dużo miłości i ogromne gratulacje dla Jana, cholernie dobry występ! #ufc253 #rebuild”

https://www.instagram.com/p/CFoKtP-pIap/

Zanim Dominick Reyes zakończył dwie ostatnie walki o tytuł porażkami, odniósł sensacyjne zwycięstwo w pierwszej rundzie przez nokaut nad byłym mistrzem wagi średniej, Chrisem Weidmanem. Były rywal Reyesa, Jon Jones skomentował jego porażkę.

Jon Jones

„Kiedy nadchodzi czas uderzenia się w pierś, najlepiej jest po prostu usiąść i to zrobić. Zaufaj mi, byłem pokorny kilka razy w całej mojej karierze. Nic mu nie będzie.”

https://twitter.com/JonnyBones/status/1310279297353961472 

Josh Hedges/Zuffa LLC

Dana White skomentował „bardzo dziwny” występ Paulo Costy przeciwko Israelowi Adesanya na UFC 253

Prezydent UFC Dana White podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat „dziwnego” występu Paulo Costy przeciwko Israelowi Adesanya w walce o tytuł wagi średniej podczas gali UFC 253.

Paulo Costa (13-1) i Israel Adesanya (20-0) położyli na szali swoje niepokonane rekordy, ale jeden z nich musiał doznać pierwszej porażki w zawodowej karierze MMA. Padło na Brazylijczyka, który mimo szumnych zapowiedzi o efektownym zwycięstwie zawalczył po prostu słabo.

Był to bardzo wyczekiwany pojedynek, który wielu fanów i analityków typowało do miana „walki roku”. Jednak zgodnie z przewidywaniami „The Last Stylebender’a”, walka z Paulo Costą „wyglądała na łatwą” na drodze do jego zwycięstwa przez TKO w drugiej rundzie.

Adesanya rozbił Costę niskimi kopnięciami w pierwszej rundzie, po czym ostatecznie powalił Brazylijczyka ciosem i skończył uderzeniami z góry w drugiej rundzie.

Podczas gdy prezydent UFC Dana White nie odbiera niczego Israelowi Adesanya, podczas konferencji prasowej po UFC 253 przyznał, że uznał występ Paulo Costy za „bardzo dziwny”.

Dana White

„Tyle o „Walce Roku” – to była „Dominacja Roku”. To było dziwne, bo jeśli spojrzeć na każdą inną walkę, jaką stoczył Costa, wychodzi i idzie demoluje ludzi, jakby byli mu winni pieniądze.

Myślę, że wyprowadził tylko jeden cios prosty w tej walce. Nie próbował klinczować pod siatką, nie próbował naciskać, ciągle wracał do środka Oktagonu. To było bardzo dziwne.

Costa ani razu nie próbował wejść w klincz. Myślę, że zadał tylko jeden cios prosty i nie wyprowadził żadnego ciosu, kiedy Adesanya atakował kopnięciami. To było bardzo dziwne. Po prostu siedziałem tam i mówiłem: „Jasna cholera”. Oczywiście Adesanya przeszedł do pracy, obijał go kawałek po kawałku, dzięki czemu wyglądało to naprawdę na łatwe zwycięstwo.”

Zdecydowanie ten występ Paulo Costy był bardzo rozczarowujący, ponieważ fani MMA spodziewali się przynajmniej tego, co Brazylijczyk pokazał w swoich poprzednich pojedynkach.

Paulo Costa był onieśmielony kobieocością Adesanyi i nie chciał wyjśc na damskiego boksera.