Ja to tak widzę, ze nawet jak Cain obali to junior jest takim kozakiem, ze szybko wstanie
Lol, a skad taka pewnosc, ze JDS niby szybko wstanie spod Caina ??
Ja sie pytam SKAD TAKIE domysly?
Odbijmy pileczke - czy ktokolwiek do tej pory wstal szybko spod Caina? Chyba tylko Lesnar.
Ja mysle, ze tym razem Cain obali, chyba wszyscy przestali juz doceniac jego zapasy i to jak do tej pory rzucal przeciwnikami. Pytanie tylko ile razy - jedno obalenie raczej na bank na JDSa nie wystarczy, Cain musialby to robic notorycznie i tu moze pojawić się problem.
Przecież cro cop w prime boksu słabego nie miał,zabójczy lewy prosty,przynajmniej jak na warunki MMA/K1 do tego rekord w boksie amatorskim 40-5.
heh IMO
Hoost pokazal co innego
Cro Cop mial dobry boks jak na ówczesne K1 / MMA, ale nie miał nigdy tej dynamiki co JDS. Poza tym Mirko mial tez duze braki w obronie, w K1 przegrał z takim ogórem jak McDonald, w Pride dał sie ustrzelić Randlemanowi.
JDS swietnie rusza sie na nogach, jak lyuzwiarz na lodzie, unika ciosow przeciwnika, zayebiscie skraca dystans. Poki co jest nikt mu lucky shota nie władował.
JDS - Ali, JDS - Hunt to walki marzeń jesli chodzi o stójkę
Pierwszej pewnie sie doczekamy, drugiej pewnie nie.
EDIT:Jak przejdzie teraz Caina i Reema to nie widzę nikogo kto by mógł pokonać może jedynie Bones jak przyj**ie do HW
A ja widzę - Cormier
Albo - skoksowany do HW Belfort
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-10-03 12:03:47