UFC 131 - Lesnar vs. JDS

Powiedzmy, że zakładam wiele scenariuszów na tą walkę tym bardziej na takim poziomie zawodników. Też mi się wydaje, że może być podobny scenariusz do drugiej walki z Mirem, ale z drugiej strony...

Wydaje mi się też, że brakuje kogoś przy Lesnarze kto był z nim od początku kariery w mma, czyli Grega Nelsona. Lesnar powinien ściągnąć do siebie z powrotem Grega Nelsona. Gdy ten trener, był przy nim to z walki na walkę było widać, że Lesnar robi duże postępy, czego teraz jednak nie widać. Niby ma jeszcze u siebie Paulsona, który też jest dobrym trenerem, ale wydaje mi się, że to jednak Nelson obmyślał najlepsze strategie i wiedział jak dobrze przygotować Brocka do walki.


Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-04-12 16:46:29

A to Randy niby ma duże doświadczenie w boksie. Z Lesnarem się coś stało po chorobie czy nie?

Raczej z Randym, który ostatnio kładł się po ciosach Noga

Może nie robi już postępów, bo po prostu więcej nie da rady poprawić..?
Na początku, gdy przeszedł z WWE wiadomo postępy robił szybko - efekt początkującego. Z drugiej strony w ostatnich 2 walkach dostał 2 fighterów ze ścisłej czołówki. No i 3 ta operacja... Myślę ,że Nelson wiele by nie pomógł. Zakładam ,że Lesnar jest (był ) pod opieka dobrego psychologa sportowego - to byłoby najlepsze w jego przypadku.

Ps. Ja kibicuję Lesnarowi .

Dodatkowo nie zdziwiłbym się jakby klub, który zbudował Lesnar nie był najlepszym miejscem do rozwoju dla niego. Po prostu mam wrażenie, że może być tam zbyt dobrze traktowany i nikt nie chce mu podpaść. To on ściągną do siebie dobrych trenerów i płaci im, nawet Cole Konrad powiedział, że trenuje u Lesnara bo to on opłaca trenerów i ma tam wszystko czego mu potrzeba. Wiecie o co mi chodzi, gdy ktoś jest sponsorem wszystkiego, może być po prostu zbyt dobrze traktowany przez całe otoczenie, nikt z nim nie rywalizuje tam i nikt nie chce podpaść.

Dokładnie vcamaro. To wynika z tego, że z Brocka taki domator i countryboy.
Ponadto moim zdaniem z tym obozem jest jeszcze jeden problem - jest on zorientowany za bardzo w stronę zapasów. Wystarczy spojrzeć na to kto wchodzi w jego skład.
Co prawda na obóz przed Velasquezem sprowadzili Pata Barry'ego, ale z tego co mi się obiło o uszy to stało się to o czym napisałeś - nie przetrzepał Brocka jak trzeba w stójce i sam w sumie wyniósł więcej z tego obozu niż wniósł.
Po za tym w sytuacji Brocka sprowadzenie elitarnego strikera tylko na obóz przed walką to jednak trochę za mało. Szczególnie przed JDS'em.
W tej walce plan "powtórka z Mira 2" jest jak najbardziej realny, ale co będzie jak plan nie wypali, choćby minimalnie - srogi w*******

Dla mnie Lesnar po powrocie stracił na tej swojej agresji, którą było widać szczególnie w 2 walce z Mirem, ale mam nadzieję że się odbuduje i pokona JDS-a ;)

Ciężko mi sobie wyobrazić sobie gorszą walkę do typowania niż ta. Tyle możliwych scenariuszy że nawet nie próbuję obstawiać. A co do tego boksu JDSa to rzeczywiście, boks sam w sobie ma chyba najlepszy w HW. Natomiast stójkę jako całość to już niekoniecznie.

A kto to jest ten JDS?
To ten co lucky punchem wygrał z Werdumem?
A poza tym to co druga liga i kelnerzy?
Zginie.

^

Tak, tak sami kelnerzy prosto z restauracji wzięci.