UFC 103 - aktualna rozpiska

Miras będzie walczył z młodszym, i głodniejszym sukcesu zawodnikiem. Dos Santos wie że jeżeli załatwi go przez KO, a jest to wielce prawdopodobne, to prawdopodobnie dostanie jeszcze ładny bonus.
Mirko niech lepiej przypomni sobie czasy Pride, albo będzie tragedia. Ani razu nie blyszczał w oktagonie i tym razem czuję że będzie podobnie.

Kruszek, z całym szacunkiem, ale czuje że źle czujesz i mam taka nadzieje, że Mirko jeszcze sobie przypomni PRIDE

Ok - jak Miras wygra, to publicznie ogłoszę że jestem idiotą

Już sobie zanotowałem,żeby pamiętać co mam Ci przypomnieć

O kurczę naprawdę nie spodziewałem się takiego zwątpienia w kropcia tu.

Walka główna rzeczywiście bez sensu, dałbym Wand - Hendo albo Franklin - Cane, bo Cane ostatnio kozaczył do niego...

Ale i tak gala na siłę robiona trochę

Fakt ze maja sporo dobrych zawodnikow, ale rzeczywiscie niektore gale sa robione na sile. Widac tak jak mowili, ze chca byc czesto i wszedzie. Nie zawsze to jednak z jakoscia idzie, ale ludzie i tak to kupia

Sprawdziłem tego dos Santosa na sherdogu i powiem, że Kruszek mądrze prawi . Też uważam, że Crocop ani raz w UFC nie dał za***istej walki, albo nie sprawił wrażenie, że jest w super formie. Młody, głodny sukcesu dos Santos może mu zlać dupsko i to przez KO.
Po wynikach walk brazylijczyka mozna wywnioskować, że walczy otwarcie i napiera. Mirko ze swoim defensywny stylem walki może sobie nie poradzić. Obadamy jak będzie

No właśnie ja kibicuje z "nowych" HW najbardziej Santosowi, ale Crocop to dla niego chyba najgorsza opcja. Siła Dos Santosa to głównie stójka i jest w niej lepszy od wszystkich w ufc (oprócz Kongo), ale nie wiem czy Crocopa. Crocop jest tylko 5cm niższy i Dos Santos wielkiej przewagi nie będzie miał pod tym względem, a technicznie to nie wiem czy Dos Santos ma lepszy boks i uderzenia... Dos Santos był kickbokserem, wygrywał, ale nie na najwyższym poziomie i do osiągnięc Crocopa bardzo mu daleko. Odnośnie tego, że niby tak się pogorszył kropcio w stójce i teraz ma dostać w niej od takiego typa jak santos to nie wiem, bo na dobrą sprawę w dupę kropciowi w stójce dawali tylko overeem (który ma na poziomie K1), Kongo i Hunt. Czyli topowi stójkowicze. Jeszcze Fedor, ale on to głównie go zajechał...

Także ja nie wiem czy napewno Santos mu tak łatwo da radę w stójce i myślę, że Mirko może okazać się lepszy w tym aspekcie, a jak Santos nie zrobi nic na glebie i przy siatce Mirko może wygrać... Ale nie powiem generalnie kto tu wygra, bo wszystko jest może tak może inaczej

Dokladnie "wszystko jest może tak może inaczej"

Teoretycznie w stojce CC wydaje sie o wiele lepszy, wkoncu poziom k1 to cos o wiele wiecej niz osiagniecia Santosa w kickboxingu. Mowisz,ze dawali rade CC tylko Oveerem, Kongo, i Hunt, nie zapominajmy jednak o pierwszej walce z Randlemanem, i Gonzaga czy szczesliwie czy nie, udalo sie im jednak mimo,ze nie sa wybitnymi stojkowiczami.

No Randleman i Gonzaga szczęśliwie, poprostu wykorzystali błąd Crocopa który nie spodziewał się, że w stójce oni też spróbują go zaatakować. Z Santosem ten scenariusz odpada bo kropcio wie, że stójkę ma koleś mocną