Tomasz Adamek

Generalnie zgadzam się, zresztą nie pierwszy raz z przedmówcą.

Nikt nie robi wyrzutów Adamkowi. Każdy ma świadomość tego, że jest to klasa światowa i w obecnej HV, zdecydowanie czołówka, jeśli chodzi o technikę.Nikt nie ujmuje mu serca do walki, twardości w ringu, czy też umiejętności czysto bokserskich.

Chodzi po prostu o to, że jego styl walki jest po prostu idalny dla Kliczków, zwłaszcza Władymira.

Swoją drogą, coś mi się wydaje, że akcja Wlada z walki z Chambersem to zdecydowany faworyt na nokaut roku.

Teraz masz odpowiedź czemu bracia rządzą...(do Calderon)

Generalnie wydaje mi się,że Adamek nie powinien wychodzic do braci...

Wygrana 117-111 nad bokserem conajmniej o kilka klas gorszym niż bracia to za mało...

Okej,to pierwszy taki gigant w karierze Adamka...Ale zobacza jak dzialala ta lewa ręka Granta na Adamka,a jaka ona chvjowa jest w porónaniu z Vitem lub Władem...

Wydaje mi się,że Adamkowi co gorsza nie leżą tacy bokserzy...

Mała mysz Adamek,powinna uciekać przed atakami,a nie atakować...Rozumiesz...A Kliczki zmuszą jado ataku...Motyka na ksieżyc...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 19:23:04

Spóźniony edit.rzeczony przedmówca to oczywiście Cezi.

Adamek spalił szybkością Gołotę i pokonał uciekajac jak mała mysz przed Arreolą i to było dobre...Mała mysz jest dobra gdy ktoś atakuję,to wtedy bije sprytem

Gdy nikt nie atakowal tak ostro małej myszy (Estrada,Grant),to mysz traciłą atut w postaci kontr i wstecznego...A bracia to przede wszystkim ultradefensywni bokserzy...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 19:27:00

Analogiczny przykład z Marquezem.

Walka, zwłaszcza pierwsza z Diazem, a potyczka z Floydem.

Dokładnie.

Wiadomo,że Dawid pokonał Goliata z procy...A gdy,to Goliat ma procę,a Dawid nie








Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 19:35:36

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 19:35:50

Adamek dobrze poruszający się na nogach jest ciężkim celem do trafienia (patrz walka z Arreolą). W walce z Grantem też często czysto trafiany nie był. W 6 rundzie zaryzykował i dostał kontrę (to się zdarza), później nie było tak źle, natomiast w 12 rundzie ciosy Granta przechodziły cały czas nad głową Górala. Pamiętajmy o tym, że Adamek dopiero uczy się amerykańskiego stylu boksowania - jak mówi on sam, oraz jego trener - a już widać różnicę miedzy walka z Estradą, a Arreolą czy Grantem. Poza tym Grant trochę faulował co także męczyło Tomka. Jak to będzie? Zobaczymy, moim zdaniem jedynym godnym rywalem Kliczków jest właśnie Adamek, który nie wyjdzie tylko po czek. Wielu mówi, że Adamkowi brak nokautującego ciosu i jest to prawda, tyle, że nawet rywale z silnym uderzeniem dostają od braci w dupę, więc nie jest to recepta na sukces. Kiedyś silnym ciosem można było położyć Władka, niestety teraz już nie o czym niedługo przekona się Peter.

Styl na Wlada

Adamek dobrze poruszający się na nogach jest ciężkim celem do trafienia (patrz walka z Arreolą).


Ale Arreola nie walczy jak bracia !!!

Chodzi o to,że bracia nie atakują...Tylko trzymaja na dystans,a to Adamek bedzie musial skracać dystans...A on tego nie umie...Patrz walki...

Walka z Arreolą a z braćmi ,to zupelnie inne style...Juz Estrada lepiej sobie radzil,bo nie szedł do przodu-non stop...

Adamek będzie musiał atakować,a on nie umie...Ledwo wygrana 115-113 z Estradą to pokazała...Z Arreolą było lepiej,ale Adamek mógł kontrować,bo Arreola non stop atakowal...



Gdyby Gołota nie przyjąl glupiej taktyki parcia do przodu ,a zawalczył jak Grant,był odchudzony walka byłaby podobna do walki Grant Adamek...Dawać atakować Góralowi...

Masz dawać atakować Góralowi...Adamek jest przygotowany do tego,ze kolosy non stop atakują,a gdy oni będą czekać na ataki Adamka,będzie cienko...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 20:02:23

Innymi słowy, Adamek będzie wchodził braciom bezpośrednio pod ich dyszle.