Szacuny
3
Napisanych postów
112
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4948
no to tak jak ja
generalnie ten sport od tego roku zaczął być popularny w Polsce przede wszystkim dzięki firmie reebook
chciałem dzisiaj zrobić któregoś woda ale mam takie zakwasy na dupsztalu i prostownikach że chyba dzisiaj tylko troszeczkę sobie pobiegam dla rozruchu
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mc powinno większość zrobić, co do power clean nie jestem pewnien, co do wyciskania na barki to wątpię, musi być ktoś kto ćwiczy, bo przeciętna niećwicząca sam gryf ciekawe czy wyciśnie
Szacuny
11
Napisanych postów
1508
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20209
Ktoś wspomniał o weryfikacji ciężaru na filmie. Powinno być tak że przykładasz talerz do kamery tak żeby było widać ile jest kg i go zakładasz. I tak z każdym. Co do gryfu to kładziesz na wage przed kamerą
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Raczek ma racje. Mysle, ze bylo ostre walenie na weryfikacji. Moj wynik zaden imponujacy nie byl, ale mysle ze to typowy motyw do naduzyc. Ciekawe ilu osobom chcialoby sie zrobic jednak ten filmik. Prawodpodobnie zostaliby Ci naprawde najlepsi. Dodatkowo dziwne jest, ze nie mozna nigdzie przeczytac wynikow pierwszej 60, czy 100.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
3
Napisanych postów
112
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4948
dzisiaj zrobiłem wod2
czas - 17:36
cel - sprawdzić czy zmieszczę się w 18 minutach a nie bicie rekordu
niestety na moje usprawiedliwienie dodam że to 6 trening w tym tygodniu i jechałem na dużym zmęczeniu i bez większej motywacji zwłaszcza że jestem na redukcji dlatego odczuwam już brak węgli (ale jeszcze tylko 2 tygodnie i kończę - czas zacząć robić formę)
wszystkie ćwiczenia i powtórzenia wykonane dobrze technicznie - kolega mnie kontrolował, zwłaszcza przy pompkach gdzie klata i uda powinny dotykać ziemi
powiem że czwórki przy przysiadach tak dostały w kość że ledwo po schodach zlazłem