Szacuny
2
Napisanych postów
181
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8533
Witam
Konkretne pytanie: ile ryb tygodniowo można bezpiecznie jeść? chodzi o ew. zawartość metali ciężkich
czy jeśli zjadam codziennie 150g ryby - miruny, kupuję filety mrożone które gotuję na parze - to jest za dużo?
Szacuny
80
Napisanych postów
9947
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
52544
Jest ok, jednak zastanowiłbym się, czy aby na pewno inwestowac w mirunę. Z tego co mi wiadomo, to również hodowlany gniot, jak panga. Możesz wykorzystać polskie ryby.
Dodatkowo rozważyłbym, by w pewnej części dostarczane ryby były tluste...
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
181
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8533
Szczerze mówiąc w mojej okolicy nie mam zbyt dużego wyboru ryb, Mirune kupuję bo jest smaczna. Mrożona jest praktycznie bez lodu (np. dorsz w mojej okolicy to praktycznie sama woda), myślałem że to ryba z wolnych połowów. Jest chuda, ale ja o3 dostarczam głównie z oleju lnianego i suplementu z wyciągu oleju ryb oceanicznych. Ryba w diecie to dla mnie głównie jej urozmaicenie. Nie chcę jeść 4x dziennie tylko wołowiny albo kurczaka. Ta ryba to dla mnie takie bardzo miłe urozmaicenie smakowe, szczerze mówiac chyba najlepszy posiłek w ciągu dnia : )
Szacuny
14
Napisanych postów
4533
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34420
Faktycznie,też mirunę dostaję zazwyczaj bez glazury
Skoro Ci smakuje to jedz te 150g dziennie
Btw olej lniany zawiera kwas ALA-którego konwersja do EPA i DHA(kw.z rodziny Omega 3) wynosi zaledwie ~10% więc jednak tłuste ryby+ew.suplementacja to lepsze rozwiązanie,by dostarczyć o3
Zmieniony przez - Szprota94 w dniu 2013-04-08 09:46:26