Chodzę na siłownie od listopada, przez pierwsze miesiące uczyłem się co i jak. Mam 188 cm wzrostu i ważę 88 kg, nigdy nie bylem "patykiem" zawsze miałem trochę brzuszka. Postanowiłem zrzucić sadło.
Na siłownie chodzę 3 razy w tygodniu(pon,wt,pt), spędzam na niej 2 h, do tego 3h wf w szkole.
Mam trochę ograniczone możliwości z racji tego iż jestem w klasie maturalnej(za miesiąc matura), resztę czasu poświęcam nauce.
Zapoznałem się z zasadami zdrowego odżywiania, diety nie mam lecz jem z głową. I teraz moje pytanie. Myślę o bieganiu 2 razy w tygodniu wieczorami(wtorek i środa). Czy siłownia + bieganie wystarczy ? Posiadam BCAA i Clenburexin od Treca. Z góry dzięki.