Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
36
Od razu po urazie udałem się do szpitala. Zrobili prześwietlenie, lekarz powiedział że to nie jest złamanie ( na szczęście ) kazał robić to co robiłem , okłady itd.. i kazał udać się na wizytę do ortopedy po jakimś czasie.
Szacuny
14676
Napisanych postów
53181
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400650
Obawiam sie ze ortopeda nie bedzie mial dobrych wiesci i raczej chwile zejdzie zanim dojdziesz do siebie, ale ile to nie mam pojecia. Nie jestem lekarzem
Szacuny
9
Napisanych postów
709
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8811
Nie wiem co Ci lekarz zalecił, przypuszczam że masz szynę. Jak zdejmiesz to nie oszczędzaj i do dobrego fizjoterapeuty się zgłoś. Bez konkretnej rehabilitacji długo będziesz dochodził do pełnej sprawności. Ja kilka late temu po III stopniu skręcenia ponad 3 miesiące kuśtykałem a po ponad pół roku pierwszy raz się na hali pojawiłem. Rok temu ponownie skręciłem, tym razem nie było aż tak drastycznie, po 10 dniach zacząłem rehabilitację: wirówki, prądy, krioterapia i po 3 tygodniach skakałem jak przed kontuzją więc naprawdę polecam.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
36
No byłem u ortopedy :P jedno wiązadło naderwane , dwa naderwane , poruszam się dzięki butowi ortopedycznemu , już jest lepiej mogę normalnie chodzić ale dla bezpieczeństwa jeszcze z tydzień pochodzę w tym bucie , teraz kwestia rehabilitacji , lekarz nic mi nie zalecił , planuje wzmocnić ją poprzez regularne chodzenie na basen .. ale jeżeli polecacie fizjoterapeute no to będę musiał chyba się do niego udać , dzięki wielkie za dobre rady , uwierzcie mi nikomu nie życzę aby sobie zrobić coś z nogą , przeje.....e jest być tak ograniczonym , z tego miejsca wielki szacun dal tych którzy muszą tak żyć na co dzień , bo nawet zwykłe codzienne czynności takie jak wzięcie prysznica sprawiają wielkie trudności.