Zacznę od moich danych:
29 lat
91kg
192cm
budowa - ekto
Wyliczyłem sobie zapotrzebowanie kaloryczne wg wzoru :
BMR + TEA + NEAT + TEF
+ doliczyłem 15% dla ekto i wyszło mi - 4191 kcal
Poczytałem też co jeść i gdzie pakować węglowodany, gdzie tłuszcze białko itd.
Teraz dochodzę do problemu, na który się natknąłem.
Jeden z artykułów wspomina, że należy liczyć 2g białka na 1 kg masy ciała, do tego 20% z całego zapotrzebowania to tłuszcze, a reszta to węglowodany. Wg tego otrzymałem coś takiego:
białko 180g 720kcal
Tłuszcze 81g 728kcal
Węglowodany 685g 2743kcal
Trochę to dziwne, bo wychodzi ponad 7.5g węglowodanów na 1 kg ciała...
Drugą teorię jaką znalazłem to, 30% białko, 20% tłuszczy, 50% węglowodanów i wg tego otrzymałem coś takiego:
białko 314g 1257kcal
Tłuszcze 81g 728kcal
Węglowodany 551g 2206kcal
tutaj już trochę lepiej, ale z kolei, zakładając, że przyswajalność białka w jednym posiłku jest u mnie na poziomie 35g, to musiałbym zjeść prawie 9 posiłków dziennie...
Jak to w końcu jest ??
dzisiaj poświęciłem kilka dobrych godzin na czytanie o dietach i spisywanie zapotrzebowania kalorycznego, ćwiczeń itd.
z góry dzięki za pomoc.