Sapp z Hoostem dużo z siebie dawał, Hoost lał Go lowkickami, a ten nic. Przyjmował wszystko co miał Hoost, i dalej nacierał.
Chyba nigdy nie zapomnę scenki, gdy Hoost załadował ze 3 low kicki w udo, a Sapp tylko nogę otrząsnął i znów ruszył do ataku....
Ale chyba tylko z Hoostem był taki zawzięty, później już właśnie nie był taki twardy...
Zmieniony przez - tygrum w dniu 2011-10-18 21:44:16
Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!