Parę razy już zaczynałem coś ćwiczyć, ale zawsze w pewnym momencie brakowało czasu, motywacji. Tym razem, podwójnie zmotywowany, chcę się wziąć za masę porządnie - nie będzie op***dalania się Jestem typowym ektomorfikiem, ręce i nogi mam jak patyki, klatę jak gęś wyścigowa Do tej pory nawet mi to bardzo nie przeszkadzało, ale teraz mam tego dość. Siły też nie mam niestety za wiele. Chcę to zmienić, i to jak najszybciej. Dużo czytałem o różnych rodzajach treningów, i chyba FBW, który kiedyś przez jakiś miesiąc przetestowałem byłby w moim przypadku najlepszy. Nie mam za wiele sprzętu, więc ułożyłem coś takiego:
1. Martwy ciąg sumo 3s
2. Wiosłowanie 3s
3. Przysiady 3s
4. Wyciskanie na płaskiej 3s
5. Arnoldki 2s
6. Uginanie przedramion: podchwyt 1s + młotki 1s
7. Wyciskanie francuskie oburącz 2s
---------------------------
8. Wspięcia na palce 2s
9. Uginanie nadgarstków 2s
10. Brzuszki 2s
Nada się to? Co dodać/zmienić/poprawić?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 63
Wzrost: 183
Cel treningowy: Masa, masa i jeszcze raz MASA!
Staż treningowy na słowni: 0
Uprawiane inne sporty: Halówka na WFie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Ławka prosta/skos tylko w dół, drążek, gryf prosty, hantle
Dieta: Będzie
Przeciwskaznania medyczne: Brak
Zażywane suplementy: W planach