Trenuję boks i chciałbym do tego dorzucić ćwiczenia na siłowni.
Nie mam jakiegoś konkretnego celu, przydałoby się wszystkiego po trochu. Napisałbym, że chcę mieć lepszy cios ale jak wiadomo wynika on bardziej z techniki. Mimo wszystko chcę się wzmocnić fizycznie, jak by na to nie patrzeć, że niby siłownia zwalnia itd. to jednak tacy zawodnicy jak Tyson, Foreman nie osiągali swoich rozmiarów tylko robiąc pompki....
Tak zdaję sobie sprawę, że siła tych dwóch zawodników znacząco się różni, każdy kto w tym sporcie siedzi na pewno widzi różnicę.
Zauważyłem, że szybkością nie da się wszystkiego nadrobić, gdyby Tyson był 15kg lżejszy to nie wyobrażam sobie, żeby tak nacierał na przeciwników jak to miał w zwyczaju.
Ok przejdźmy do rzeczy, myślę, że ilość treningów siłowych w tygodniu to 2, gdyż trzeba znaleźć czas na regenerację. Rozpisałem sobie 2 dni treningów:
Trening 1
1. Wyciskanie:
1 Seria - 15 pow
2 Seria - 12
3 Seria - 12
4 Seria - 12
5 Seria - 8-10
Dalej wymienię tylko ćwiczenia, które będę wykonywał, gdyż w każdym chcę robić kilka serii i sporo powtórzeń (ponoć dobre dla boksera)
2. Martwy ciąg
3. Przysiady ze sztangą
4. Wyciskanie na barki
Trening 2 (z wykorzystaniem własnego ciała)
1. Pompki na podłodze
2. Pompki na poręczach
3. Brzuszki na podłodze
4. Ćwiczenie brzucha na poręczy
5. Drążek szeroki i wąski chwyt
6. Sztrugsy
Pytanie nr.1: W ławce mam możliwość wykorzystania skosów (górny, dolny), warto z nich korzystać? Są znacząco lepsze od wyciskania na płaskiej? jeśli tak to dlaczego?
Pytanie nr.2: jak widzicie w 2 treningu praktycznie tylko ćwiczenia z własnym ciałem. Pytanie co wywalić a co zostawić i przyda się bokserowi? Zastanawiam się też w jakiej kolejności ćwiczyć ale chyba nie ma to tutaj wielkiego znaczenia.
Pytanie nr.3: Czy łączenie treningu 1 i 2 ma sens? Czy muszę się zdecydować na któryś z nich czy można je równocześnie stosować np. Trening 1 w poniedziałek a Trening 2 w piątek?
Pytanie nr.4: Jakieś inne porady i sugestie?