2 lata temu zaczelam sie odchudzac z poczatkowa waga 85kg,
przetestowalam na sobie chyba wszystkie znane mi diety az natrafilam na dietke bialkowo- weglowodanowa i potem razem z cwiczeniami poszlo, teraz waze 65kg przy wzroscie 178cm ale nadal mam brzuszek
obecnie nie ma w mojej diecie pieczywa, ziemniakow, makaronu, smazonego miesa czy slodyczy, waga co prawda nie idzie do gory ale tez nie spada wiec wrocilam do mojej diety w/w i waga tez stoi w miejscu jak zaczarowana :)czy juz sie przyzwyczailam i nie dziala na mnie ta dieta? powinnam ja zmienic? wiem ze ostatnie kilogramy najciezej zgubic ale ja oprocz diety cwicze codziennie godzinke i rowniez w pracy przez 8godz mam sporo ruchu. prosze o jakies wskazowki jak sie pozbyc tych ost. 5kg i osiagnac moja wymarzona wage...
Płeć: Kobieta
Wiek: 25
Waga: 65
Wzrost: 178
Obwód klatki: 85
Obwód ramienia: 28
Obwód talii: 75
Obwód uda: 52
Obwód łydki: 35
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bmi: 20.52
Aktywność w ciągu dnia: praca fizyczna/8godz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: aerobik w domu, godzinke codziennie
Odżywianie: moja dieta sklada sie z: owocow i warzyw(swiezych), bialego miesa, twarogu, jajek(bialka), tunczyka. nie przepadam za owocami morza i rybami
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: problemy z przewodem pokarmowym: zapalenie dwunastnicy, zap.zoladka, refluks
Preferowane formy aktywności fizycznej: cwiczenia w domu, codziennie, od 1godz do 2godz
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak
Stosowane wcześniej diety: obecnie bialkowo/weglowodanowa, wczesniej kopenhadzka, owocowo/warzywne