I znów - diabelny brzuch ><!!

Doobra, gdybym chciała przybliżać całą historię to do rana byśmy z tym gipsem nie skończyli. Po krótce powiem tak - mój brzuch jest monstrualnie duży, jeśli weźmiemy pod uwagę pozostałe wymiary jak i moją wagę. Mam 163cm wzrostu, obecnie ważę ok 46,5 kg (niestety wywiera się na mnie nacisk, żebym przytyła do min. 49kg z czym czuję się fatalnie) i odbijam się od najniższej wagi którą zaliczyłam, czyli 44,8 kg. Od dwóch i pół roku stopniowo, bardzo powoli zrzucałam kilogramy z wagi 70kg (początkowo robiłam to calkowicie nieświadomie). Na chwilę obecną moje wymiary wyglądają mniej więcej tak:
Klatka piersiowa: 81 cm
"Talia" - 66 cm
Pas przez pępek - 81 cm
Obwód pod pępkiem przez kości biodrowe - 83-86 cm [ruchome]
Udo - 48 cm
Łydka - 31 cm
Sami widzicie jak komicznie muszę wyglądać z nogami kurczaka i brzuchem kwoki...Żeby nie było, że tylko narzekam a nic nie robię...jeżdżę na rowerze (staram się min. 3x45 min w tygodniu, dystans różnie, zwykle ok. 11-15 km), czasami wymieniam rower na rolki, codziennie robię 60 brzuszków 6 serii po 10 na różne partie mięśni i do tego 6 serii po 20 nożyc poziomych między nimi.
Tym bardziej boję się, jak świetnie będę wyglądać po przybraniu masy do 49 kg...No i zastanawiam się co z tym fantem zrobić, bo mam dosyć wyglądania wiecznie jak w pierwszym trymestrze ciąży.
Dodatkowo dodam, że mimo relatywnie niskiej masy ciała i BMI wskazującego na niedowagę mam wymiary równe osobom tęższym ode mnie o 10 kg ><

Ludzie na to różnie mówią - " Etiopski brzuszek", " syndrom Etopiczyka". Pojawia sie zazwyczaj w stanach zagłodzenia( chociaż związany może być również z budową żeber, wzdęciami itd". Wnioskując z Twojej wagi masz bardzo zniszczony organizm oraz ewidentną niedowagę. Często pojawiają sie również problemy z układem pokarmowym. Moja znajoma ma identyczny problem. Pół życia spędziła w szpitalu. Obecnie waży 44 kg przy wzroście 165 cm i szykuje sie na kolejną wizyte w szpitalu. Oczywiscie jest wątłego zdrowia, wraz z odchudzaniem ( jako nastolatka ważyła ok 70 kg )pojawiły sie problemy z układem pokarmowym, teraz jest chuda, wygląda jak dziecko i ma wydęty brzuch jak dzieci z Etopii ( z tąd ta nazwa). Nie sądze, że jesteśmy kompetentni do udzielania rad w takich sytuacjach... Najlepiej idz do lekarza, zrób wszystkie badania zanim zrobisz sobie jeszcze większą krzywde.

Pozdrawiam