Jak temacie chodzi mi o ustawienie priorytetów na klatke, barki i bicepsy (nie wiem czy nie za dużo tego) w treningu HST. bedzie to moje drugie HST. Podcza pierwszego jadelm kreatyne mega cpas 1250 olimpa, a trening wygladal nastepujaco:
1. Drazek na szeroko nachwytem do karku (3 serie z nogami opartymi o sztange)
2. Wiosłowanie polsztanga jednoracz
3. Martwy ciag
4. Wyciasknie sztanig plasko
5. Wycisnaknie sztangi na skosie
6. Wyciaskanie zza karku
7. Biceps na lamanym stojac
8. wyciskanie wąsko
9. szrugsy
Jezeli chodzi o serie to przy 15 robilem po 1 serii (nie licza drazka), przy 10 dwie serie (klata na skosie 1 seria), a przy 5 robilem 3 (klata na skoskie 2 serie). Negatywow nie robilem bo nie mialem partnera, potworzylem jedeynie 15 jednego tygodnia a drugiego 10. Ogolnie z przyrostow bylem zadowolony. jendka chcialbym teraz poszerzyc klatke i barki bo chcialbym sobie zrobic tatuaz pod obojczykami na lato. A i bicpesy mam male jedynie 37,5. Jezeli chodzi o drugie HST to chcialem zamienic wioslowanie polsztanga na wioslowanie hantlem i dodac przysiady i wpsiecia. Natomiast nie wiem jak ustawic z priorytetami. Porsze o pomoc!
Staz: +/-1 rok
Waga - 92 kg
Wzrost 197 cm
Cel - Masa
Dieta - staram sie
Siownia - domowa, sztanga, hantel, drazek
A i znowu kupilem sobie ta kretyne co zazywalem przy pierwsyzm HST.