Pytanie jest skierowane raczej do osób, które znają się na biologii człowieka.
Mam szybki metabolizm, szybko się regeneruję, mogę spokojnie trenować 4 - 5 razy w tygodniu.
Dodatkowo, mam nieograniczoną ilość czasu.
I stąd pytanie: czy mógłbym jeszcze 2-krotnie przyspieszyć trening.
Tzn. chodzi mi o podzielenie jednej doby na 2 kawałki, np.
4 godziny - jedzenie i trening, 8 godzin sen.
i znów 4 godziny - jedzenie i trening, 8 godzin sen.
Czy z medycznego punktu widzenia to byłoby niebezpieczne?
We're gonna wake up hate
We're gonna f*** you up