Szacuny
8
Napisanych postów
445
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3583
jestem w trakcie robienia masy i od paru dni robie takie konkretne rozciaganie.schodiz mi z tym okolo 30 min i bardzo mnie ta wymecza praktycznie jak aeroby.czy to nie przeszkodzi mi w robieniu masy????
Codzienny terror w drodze do chwały,
bo życie jest zbyt krótkie, aby być małym !!!
Szacuny
8
Napisanych postów
445
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3583
wlasnei oto chodzi ze z tym rozciaganiem schodiz co najmniej 30 min.wiec mam go robic codziennie czy moze lepiej co drugi dzien, od razu po silce???zalezy mi zeby niestracic masy ,ktora i tak ciezko mi zlapac
Codzienny terror w drodze do chwały,
bo życie jest zbyt krótkie, aby być małym !!!
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
przy rozciaganiu masy nie stracisz:]
co drugi dzien lub 2 dni i 1 dzien przerwy jeden dzien isntensywniejszy drugi lzejszy
i nie 30 minut 15 wystarczy w zupelnosci
Szacuny
8
Napisanych postów
445
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3583
wiem ze 15 min wystarczy ale dorwalem zaj..... plan na rozciaganie i chce sie go trzymac.te 30 min oczywiscie licze z konkretna rozgrzewka ,z ktora schodiz co najmniej 10 min
Codzienny terror w drodze do chwały,
bo życie jest zbyt krótkie, aby być małym !!!
Szacuny
22
Napisanych postów
1183
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6697
bardzo dobrze- dobry trening rozciągający powinien trwac około 30-40 min. ja rozciągam 2 razy w tygodniu w dni nietreningowe, mógłbyś napisać co to za za.je.b.isty plan, chętnie bym obadał jak możesz podać.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
rozciaganie jak najbardziej potrzebne. jak biegalem jeszcze w klubie lekkoatletycznym kolczu zawsze kazal nam sie rozciagac zaraz po rozgrzewce i po zakonczeniu cwiczen.nie dluzej niz 10 minut. w trakcie przerw miedzy poszczegolnymi seriami rowniez nakazywal. tylko cale to rozciaganie nie moglo byc mocne. jak to mowil ,,lekko a dokladnie". za to raz w tygodniu w soboty mielismy streching w parach polaczony ze sprawnoscia i tu bylo naprawde mocno, ale zaprocentowalo. do dnia dzisiejszego jestem bardzo dobrze porozciagany a i nadal kultywuje streching na silowni.