Podrzut i Martwy ciąg i grzbiet

Witam, czy są jakieś korzyści z trzymana sztangi nad głową i chodzenia z nią przez np 20/30 sekund po skończeniu robienia Podrzutu w celu poprawy stabilizacji itd ? Chodzi mi o ciężary około 70-100kg ? Tak samo po skończeniu robienia np Martwego ciągu przejść się z sztangą kilka kroków po siłowni i imitować trochę spacer farmera ? Oraz jeszcze jedno pytanie mam o grzbiet: otóż podczas dźwigania np worka z piaskiem około 75/100kg puszcza mi grzbiet i się garbię przy podnoszeniu, jakie ćwiczenie pomoże aby poprawić tą partię czy zastąpienie przysiadów klasycznych frontami lub przysiadami zerchera pozwoli bardziej wzmocnić te mięśnie ?

Jak chcesz mozesz robić ze sztangą spacer, nie wiem czy siłownia Ci pzowoli, coś jak spacer Buszmena, chód ze sztangą jak w mc raczej do wygodnych nie należy tu bym nie robił nic takiego. Jak grzbiet puszcza to martwy a nie siady

Co do chodzenia ze sztangą 70-100 kg nad głową, to łatwo zrobić sobie kuku w ten sposób. Nie polecam. Już prędzej można się pokusić na chodzenie ze sztangą trzymając ją jak do siadów.
Zamiast trzymać sztangę jak przy MC, weź sobie dwa hantle i tak chodź.

Co do pytania o wzmocnienie grzbietu, to pytanie w którym miejscu ten grzbiet puszcza

Nie ma szans abyś chodzi nad głową z takim ciężarem. Już z kettlem 24kg bardzo ciężko. Ćwiczenia tego typu jak najbardziej można wprowadzić i nie musi to być po ciągach czy podrzutach.