[BLOG] BR10

DZIEŃ 58 (2015-11-17)


Dieta:

Trening:
Martwy ciąg
Serie główne:
127,5 kg x 3
145 kg x 3
160 kg x 3
Joker seria:
170 kg x 3
Asysta:
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
Podciąganie nóg
5 x 10
Suplementacja:
- 15 mg noopept
- 2g witaminy C
- kompleks witamin i minerałów
- 1 g kwasów tłuszczowych o3

Komentarz:
Poszedł martwy ciąg 170 kg na 3 powtórzenia, ale technicznie było słabo - gorzej niż ostatnio na tym ciężarze. Za to cały trening ogólnie na mnie wrażenia nie zrobił. Znów wróciłem na spokojnie do domu licząc na zamułkę, a tu nic. Koniec jedzonka na dziś. Zapomniałem rozmrozić kurczaka na ostatni posiłek, ale miałem rozmrożoną szynkę wieprzową, więc skorzystałem z niej nie zważając na większą ilość tłuszczu, Czekam teraz na mecz. Jak będzie nudny, to po pierwszej połowie idę spać. Jeśli będzie ciekawie to obejrzę do końca. Jutro wolne od treningu.






Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-11-17 20:17:07

DZIEŃ 59 (2015-11-18)


Dieta:

Suplementacja:
- 15 mg noopept
- reszty zapomniałem

Komentarz:
Ostatnimi czasy pisałem o chęci poddania się badaniom. Skłonił mnie do tego powolny postęp redukcji. Jednak po ostatnim ucięciu 50 g węglowodanów forma wreszcie ruszyła i wydaje mi się, że plan który ustaliłem na początku dziennika doprowadzi mnie do co najmniej zadowalających efektów. Z tego powodu (oraz ze względu na koszta) póki co odpuszczam wspomniane badania.
Dzisiejszy dzień dość ciężki - musiałem zostać w pracy 3h dłużej. Po powrocie zrobiłem ostatni posiłek na dziś i wziąłem się za przygotowywanie jedzenia na jutro. W dniu jutrzejszym trening - ława pozioma + wiosłowanie hantlem.












Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-11-18 21:39:37

DZIEŃ 60 (2015-11-19)


Dieta:

Trening:
Wyciskanie leżąc
Serie główne:
70 kg x 3
80 kg x 3
87,5 kg x 3
Joker serie:
92, 5 kg x 3
100 kg x 3 (ostatnie powtórzenie z delikatną pomocą)
Asysta:
55 kg x 10
55 kg x 10
55 kg x 10
55 kg x 10
55 kg x 10
Wiosłowanie hantlem
34 kg x 5 x 10

Komentarz:
Ostatnimi czasy burczałem, że treningi mnie nie męczą. Dzisiejsza wizyta w siłowni była jak gdyby odpowiedzią na te narzekania. Było strasznie ciężko.Do 100 kg na patyku było fajnie, ale asysta już szła ciężko (zazwyczaj cały trening klatki szedł dość lekko oprócz najcięższej serii). Do wiosłowania hantlem musiałem się bardzo przyłożyć, ostatnia seria mnie wprost zniszczyła. Wiedziałem, że w pewnym momencie redukcji skończy się dzień dziecka. Chyba nadszedł ten moment.





Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-11-21 14:56:09

DZIEŃ 61 (2015-11-20)


Dieta:

Suplementacja:
- 15 mg noopept

Komentarz:
Miał być trening, ale znów musiałem zostać dłużej w pracy i nie zdążyłbym na transport do domu. Wyszedł dziś mały tłuszczowy reefed, podobnie jak tydzień temu. W tym przypadku również sprawcami zamieszania zostały orzechy i czekolada. Dodatkowo jednak muszę pochwalić czarny makaron z biedry - w wersji z twarogiem, serkiem wiejski i kakao wyszła miazga!




Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-11-21 15:12:50

DZIEŃ 62 (2015-11-21)


Dieta:

Suplementacja:
- kompleks witamin i minerałów

Komentarz:
Weekend w domu. Sobota bez niespodzianek w diecie. Jedynym wyjątkiem czekoladka miętowa oraz kandyzowany imbir (okropny - dawałbym to dzieciom za karę, gdyby były niegrzeczne). Jutro pozwolę sobie na więcej, ale bez przekraczania założonych kalorii.









Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-11-22 12:04:04

DNI 63 - 68 (2015-11-22- 29)

W tygodniu dieta trzymana, w weekend popłynąłem. Treningi były dwa - przysiady (poszło w miarę) oraz wyciskanie na barki (tu już spoko - 70 kg x3. Regularnych wypisek nie było, bo czasu miałem bardzo mało i wolałem go przeznaczyć na gotowanie i trening.

DZIEŃ 69 (2015-11-30)


Dieta:
- pizza 750 z Biedronki,
- rogalik z Biedronki,
- Snickers,
- okno jedzenia - 4h,
- białko w proszku.

Komentarz:
Dzień wcześniej wróciłem do Wrocławia o 23 i nie miałem nic w lodówce. Postanowiłem iść do pracy bez jedzenia, a później zjeść coś nieczystego. Dodatkowo ugotowałem sobie posiłki na przyszły dzień. Poniżej wrzucam zaległe fotki z poprzedniego tygodnia.

DZIEŃ 70 (2015-12-01)


Dieta:

Trening:
Martwy ciąg
Serie główne:
135 kg x 5
152,5 kg x 3
167,5 kg x 1
Joker seria:
172,5 kg x 3
Asysta:
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
90 kg x 10
Podciąganie nóg
5 x 10
Młotki hantlami
22 kg x 8
Uginanie ramion ze sztangą
35 kg x 10

Suplementacja:
- 3g witaminy C
- kompleks witamin i minerałów
- 1 g kwasów tłuszczowych o3

Komentarz:
Zrobiłem rekord w martwym ciągu. Do tego dorzuciłem biceps na koniec treningu. Był to ostatni trening z martwym ciągiem na tak niskim zakresie powtórzeń. Tak jak zapowiadałem na początku dziennika zmieniam trening na coś o większej objętości. Miło było wrócić do zdrowej szamy. Poważnie!










Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-12-01 21:43:31

DZIEŃ 71 (2015-12-02)


Dieta:


Suplementacja:
- 3g witaminy C
- kompleks witamin i minerałów
- 1 g kwasów tłuszczowych o3

Komentarz:
Praca, a później przygotowanie posiłków na następny dzień i szykowanie się do jutrzejszego wyjazdu do domu. Wracam tam 3 tydzień z rzędu, jednak prawdopodobnie będzie to ostatnia wizyta przed świętami. Muszę przyznać, że taka wycieczka bardzo mnie dezorganizuje. Po pierwsze ciężej wtedy z trzymaniem miski, a po drugie zawsze jestem wtedy zajęty i nie mogę zrobić nic produktywnego.







Zmieniony przez - BR10 w dniu 2015-12-02 21:19:19