Mam 14 lat, ok. 168 cm wzrostu i waze zaledwie 49.5 kg. Ostatnio postanowilem sobie troszke wziac sie za siebie - staram sie jesc 4 lub 5 razy dziennie, zwiekszyc troche porcje jedzenia. W ciagu ostatnich 5 dni przytylem ok. 1,5 kg, ale teraz nagle sie zatrzymalem. Co mam robic, co jesc, by w miare szybko przytyc? Chcialbym mozliwie jak najszybciej osiagnac ok. 57-58 kg. wagi. Mam tez problem z mocno wystajacymi lopatkami - mozecie mi polecic jakies cwiczenia, by temu zaradzic? I ostatnia sprawa - od jakiegos miesiaca dosyc regularnie robie pompki - jakies 20 na raz i okolo 250 dziennie. Pobralem sobie nawet aplikacje treningowa. Efekty? Troche bardziej splaszczony brzuch, widac tez niezle efekty na ramionach i rekach - ale zadnych postepow na klacie. Czy to ma jakis zwiazek z moja tragiczna waga? Mam po prostu dalej cwiczyc i czekac na przyrost wagi?
Pozdrawiam,
Queue