Od dwoch tygodni zaczalem wykonywac negatywy ze wzgledu ze nie potrafie podciagnac sie nachwytem wiecej niz 1 raz. Podchwytem jestem w stanie 2 razy sie podciagnac. Mam drazek rozporowy, na wysokosci ok2 m wiec nie jestem w stanie nog wyprostowac( nie wiem czy to istotne ale wole napisac). Negatyw wykonuje nastepujaco, lapie drazek nachwytem, rece nie sa wyprostowane, wykonuje podskok az broda jest nad drazkiem, trzymam ok 2 sek, powoli opuszczam az do wyprostowanych rak. 2 tygodnie temu ciezko bylo mi zrobic 6-7 powtorzen, teraz jestem w stanie zrobic 3 serie po 5 powtorzen.
Czy wykonuje poprawnie to cwiczenie, czy ilosc powtorzen nie jest za mala, jesli tak to ile powinienem trenowac? Kiedy zaczac podciagac sie?
Nie mam zadnej diety,cwicze tylko w domu pompki, brzuszki i przysiady. Plywam i biegam sporadycznie ostatnio.
Dziekuje