Poniedziałek
Rano - trening biegowy
Wieczorem - trening w klubie
Wtorek
Po południu - Trening siłowy
Wieczorem - Trening bokserski indywidualny
Środa
Rano - Trening biegowy
Wieczorem - trening w klubie
Czwartek
Po południu - trening siłowy
Wieczorem - Trening bokserski indywidualny
Piątek
Rano - Trening biegowy
Wieczorem - trening w klubie
Sobota
Rano - Trening siłowy (Masa ciała)
Po południu - Trening bokserski indywidualny
Niedziela
Rano - Trening bokserski indywidualny
O co chodzi? Chcę prosić o ocenę,poprawę bo nie wiem do końca jak to ma wyglądać.
-Trening biegowy - zacząłbym od 20minut, muszę przypomnieć sobie kondycję:) Zwiększając co tydzień o minutę, jak dojdę powiedzmy do 35-40minut pracowałbym nad szybkością, tak, aby pokonywać powiedzmy 8km w ciągu tych 40minut.
-Trening siłowy - no właśnie. Wtorek i czwartek pewno dam radę na siłowni, ale w jaki sposób ćwiczyć? Dynamika czy jak? Zależy mi na boksie nie na sylwetce, więc masówka czy rzeźba to nieważne. Myślę, że powinienem poświęcić również sporo czasu na takie partie jak brzuch, kark, kaptury - może robić je podczas indywidualnego treningu bokserskiego, a na siłowym resztę?
-Indywidualny trening bokserski - Tutaj na pewno skakanka. Lubię skakankę. Mogę skakać godzinami. Na pewno nie zabrakłoby też walki z cieniem, zabawy z piłką tenisową, gorzej z tarczowaniem czy sparami, bo nie mam za bardzo z kim, może od czasu do czasu kogoś namówię (lenie), uniki - linka; Jak z tymi kapturami, karkiem, brzuchem?
Co do treningu siłowego - może lepiej ćwiczyć na masie ciała? Jak się mają np. pompki na 1 ręce do siły uderzenia, z dynamicznym wybiciem i zmianą ręki? (Coś jak na filmie Rocky)
I jeszcze pytanie dot. diety. Jak powinien jeść bokser? Czy konkretna dieta u boksera ma spore znaczenie? Czy wystarczy normalny tryb odżywiania.. przez normalny rozumiem rzeczy typu:
-Woda
-Pieczywo - staram się grahamy i ciemne
-Mięso/Ryba + ryż/makaron/kasza na obiad
-Twaróg/tuńczyk na jakieś kolacje
-Czasem jakieś jogurty naturalne np. w szkole
-Płatki owsiane
Tylko bez bilansu, bo nie chce mi się wszystkiego liczyć, jadłbym orientacyjnie. Obczaiłbym sobie ile potrzebuję, żeby nie chodzić zmęczonym.
Proszę o rozsądne podejście do tematu i przemyślane odpowiedzi. Pozdrawiam
Edit. Jeszcze co do kapturów, karku, brzucha chciałbym je robić osobno (czy jest taka możliwość?) w ramach treningu obwodowego, lub na zasadzie CrossFitu.
Zmieniony przez - pisarzmilosci w dniu 2014-03-06 00:52:22