Stadiony

Ciekawy jestem kiedy w POLSCE wybudują jakiś porządny stadion

Podobno sie ma takie budować w Warszawie,Kielcach i chyba w Krakowie

Możliwe że bedą je tam budować tylko ciekawy jestem jek szybko je wybudują. . . .

http://stadiony.net/projekty.php?incProject=olympic_stadium_beijing 

no są niezłe

pawiel sog

stadion korony
lokalizacja: Kielce, ul. Ściegiennego 8
Autorzy: ATJ Architekci - architekci Jacek Kwieciński, Tomasz Kosma Kwieciński
Konstrukcja: dr inż. Piotr Pachowski
Inwestor: Miasto Kielce
Powierzchnia: 21 000 m2 (powierzchnia zabudowy stadionu)
Projekt: 2003 (I nagroda w konkursie MOSiR i SARP)
Przew. realizacja: 2004-2006
Koszt inwestycji: 40 milionów złotych (budżet inwestycji)

Stadion będzie mieścić boisko do piłki nożnej na którym można będzie rozgrywać mecze o randze międzynarodowej. Ze względu na ograniczenia finansowe i szczupłość terenu (stadion został wkomponowany w dość ciasną jak na tę funkcję działkę w miejskim otoczeniu), przyjęto zasadę prostokątnego układu stadionu z zachowaniem określonej przepisami UEFA i PZPN płaszczyzny boiska piłkarskiego. Wymiary boiska wynoszą 105 x 68m, a pole gry z poboczem - 123 x 83m. Płyta boiska będzie podgrzewana i zaopatrzona w stacjonarny system nawadniania i odwadniania.

Boisko zostanie okolone z czterech stron trybunami. Zostały one spiętrzone - poziom górny jest częściowo nadwieszony nad dolnym - dzięki czemu uzyskano wymaganą ilości miejsc na widowni. Na całym obwodzie stadionu widownia ma być przekryta lekką konstrukcją stalową, w większej części pokrytą przejrzystym materiałem - płytami poliwęglanowymi.

Korona stadionu będzie otwarta z trzech stron, natomiast od strony zabudowań mieszkalnych (od Alei Legionów) zaprojektowano strukturę akustyczną - ścianę, stanowiącą ekran dźwiękochłonny ograniczający rozprzestrzenianie się hałasu podczas meczów. Elewację tej ściany rozwiązano poprzez zastosowanie dwubarwnych okładzin kamiennych, charakterystycznych dla tradycji regionalnych. Ścianę przecinają rzeźbiarskie "szpary" okien z lekką konstrukcją stalową (ściągi zadaszenia trybun) na pierwszym planie.

Pod trybuną, wzdłuż Alei Legionów, zaprojektowano pomieszczenia przeznaczone na cele komercyjne - np. na sklepy ze sprzętem sportowym, gabinety odnowy biologicznej, czy gastronomię. Główne wejście publiczności zaplanowano z placu zaprojektowanego od strony ul. Ściegiennego. Publiczność kierowana jest schodami na poziom I piętra, co pozwoliło na całkowite odizolowanie jej od zawodników, służb RTV i VIP.

Do oświetlenia boiska, ze względu na sąsiedztwo domów mieszkalnych, autorzy zamiast wysokich słupów oświetleniowych zaproponowali oprawy umieszczone na wspornikach nad krawędzią zadaszenia widowni. Rozwiązanie to jest bardziej ekonomiczne i mniej ingeruje w otaczają przestrzeń.

W pobliżu północno-wschodniego narożnika stadionu znajdują się istniejące budynki hotelu i sali gimnastycznej. Pozostaną one w zasadzie niezmienione.

Konstrukcja

Stadion ma rzut prostokąta z narożnikami ściętymi pod kątem 45 stopni. Dwukondygnacyjna widownia ma jednakową konstrukcję na wszystkich czterech bokach stadionu. Konstrukcję nośną stanowią monolityczne ramy żelbetowe. Na ramach są oparte żelbetowe prefabrykaty trybun, o przekroju odwróconej litery L.

Cała widownia jest zadaszona lekką konstrukcją stalową, składającą się z powtarzalnych elementów: stalowych dźwigarów kratowych, przewieszonych wspornikowo 17,5m nad widownią. Każdy z dźwigarów uformowano jako przestrzenną kratownicę o przekroju trójkątnym: składa się ona z pasa dolnego i dwóch pasów górnych, skratowanych w trzech płaszczyznach. Pasy górne nachylono w kierunku zewnętrznym stadionu, dla umożliwienia spływu wody z dachu. Przekrój dźwigara jest największy nad podporą ściskaną (szerokość 2 m, wysokość 2.235m w osiach pasów) i ulega zwężeniu w kierunku jego końców, przy czym, w kierunku podpory rozciąganej, pas dolny zbliża się do pasów górnych, które na tym odcinku pozostają równoległe, podczas gdy na końcu wspornika wszystkie pasy się zbiegają. Wysokość dźwigara na jego końcach zmniejsza się do ok. 30cm w osiach konstrukcyjnych pasów. Dźwigary kratowe zaprojektowano z profili rurowych, spawanych. Zostały one rozmieszczone co 7m i oparte naprzemiennie: na słupach stalowych co 14m i na belce kratowej, przestrzennej, stanowiącej wymian między słupami. Belkę tę ukształtowano zgodnie z przebiegiem wykresu momentów zginających w belce ciągłej: jej wysokość jest największa nad podporami i w środku przęseł, a więc w miejscu oparcia dźwigarów kratowych zadaszenia, zaś między dźwigarami ulega zmniejszeniu. Stwarza to charakterystyczną, falistą linię, opasującą zadaszenie widowni. W płaszczyźnie zewnętrznej krawędzi stadionu, każdy z dźwigarów ściągnięto dwoma rurowymi słupami stalowymi, sprowadzonymi pionowo do fundamentów. Tak rozmieszczone, tworzą wokół zewnętrznych ścian stadionu rytm pionowy, naprzemiennie co 2 i 5m.

Sztywność przestrzenną konstrukcji zadaszenia widowni zapewniają cztery trzony usztywniające - przestrzenne ramy stalowo-żelbetowe, umiejscowione w zewnętrznej części narożników stadionu. Konstrukcję stadionu posadowiono na żelbetowym ruszcie fundamentowym.

widoczek stadionu korony

widok trybuny stadionu RIVER PLATE BUENOS AIRES

Stadion w Kielcach jak obiekt z Bundesligi

Całe Kielce są dumne. A jak, kielczanie potrafią - cieszy się lokalny dziennikarz. Nowy, betonowo-stalowy obiekt powstał przy ul. Ściegiennego, tam gdzie kiedyś było boisko Błękitnych - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Wnętrze imponujące i w Polsce niespotykane. Dwiema kondygnacjami, dachem i boiskiem bez bieżni, bardzo blisko trybun przypomina BayArena, gdzie gra Bayer Leverkusen. Tamten też jest niewielki - na 22 500 widzów. Oświetlenie - 1411 luksów, czyli tyle, ile wymaga UEFA do rozgrywania spotkań międzynarodowych. Nawet trener gości Franiszek Smuda, który wiele wspaniałych stadionów widział na świecie, cmokał z uznaniem. - Szkoda jedynie, że dach chyba za krótki. W razie deszczu pierwsze cztery rzędy na bank będą mokre. A w razie burzy, jak deszcz zatnie, to wszyscy - pokręcił tylko głową.

Stadion poświęcił biskup kielecki Marian Florczyk. "Nie ma lepszego od Jana Pawła II..." skandowało wraz z nim około 10 tys. kibiców. - Normalnie na trybuny przychodziło po 3 tys. Ciekawe, jak długo utrzyma się taka frekwencja - westchnął dziennikarz "Słowa".

Na boisko wbiegli piłkarze i... prysł czar, że wraz ze stadionem i poziom będzie jak z Bundesligi. "Ruszcie d..., ruszcie d..." już po 10 minutach musiały zachęcać trybuny najwyraźniej oszołomionych obiektem piłkarzy obu drużyn.

"GW"