jak biegam to biegam w zależności od siły,pogody czy planów na późniejszy trening na siłce:)
jak wiem, że będę miała trening nóg, to biegam sobie spokojniej ale dłużej, a jak wiem, że będę miała np łapki czy plecy to robię interwałowo bardziej:)
najczęściej po prostu dopasowuje sobie rytm do aktualnego stanu ducha, ponieważ biegam z rana, nie szaleję, zwłaszcza, że czasami wieczorem robię sobie wytrzymałościówkę:D tak jak zaraz:) także bywa różnie a czas to zazwyczaj 40-50 minut:)
:):)