https://www.sfd.pl/Odchudzanie_Łopatologicznie,_czyli_odpowiedzi_na_najczęściej__zadawane_przez_kobiety-t585708.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Chodzi mi o zrzucenie ok. 10 kg tłuszczu i zbudowanie ok. 4 kg masy mięśniowej. Nie chcę wyglądać jak anorektyczka, ani żadna modelka. Chcę czuć się zdrowo i lekko, mieć jędrne i wysportowane ciało, ale moim celem nie jest sylwetka typu bikini fitness. Nie chcę też robić tego "na hura" i z tym spalaczem też nie chodziło o to, żeby za 2 miesiące mieć ciało marzeń, ale czuć się za rok na plaży bez kompleksów.
Moją stałą wagą było ok. 57 kg, ale od dziecka tłuszcz odkładał mi się w okolicach brzucha i górnej partii ud. Do tego doszedł cellulit na udach i pupie. Na początku 2014, kiedy waga się zwiększyła do 60 kg zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską i pomimo treningów 6 razy tygodniowo przez kolejne 2 miesiące praktycznie nic się nie zmieniło, oprócz tego, że ćwiczenia wykonywałam z większą łatwością. Nie przywiązywałam wtedy uwagi do tego, co jem, chociaż w moim domu nigdy nie było pizzy na obiad. Stresy przed maturą lubiłam zagryzać czekoladą, którą uwielbiam i zjedzenie tabliczki w ciągu 5 min to dla mnie żaden problem. We wrześniu 2014 roku zaczęłam czytać o zdrowym odżywianiu i coś zmieniać w swoim menu, ale to wciąż nie wystarczało. Po kilku upadkach chcę w końcu zrobić to jak należy
Zmieniony przez - md0804 w dniu 2015-09-29 22:35:57
Moją stałą wagą było ok. 57 kg, ale od dziecka tłuszcz odkładał mi się w okolicach brzucha i górnej partii ud. Do tego doszedł cellulit na udach i pupie. Na początku 2014, kiedy waga się zwiększyła do 60 kg zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską i pomimo treningów 6 razy tygodniowo przez kolejne 2 miesiące praktycznie nic się nie zmieniło, oprócz tego, że ćwiczenia wykonywałam z większą łatwością. Nie przywiązywałam wtedy uwagi do tego, co jem, chociaż w moim domu nigdy nie było pizzy na obiad. Stresy przed maturą lubiłam zagryzać czekoladą, którą uwielbiam i zjedzenie tabliczki w ciągu 5 min to dla mnie żaden problem. We wrześniu 2014 roku zaczęłam czytać o zdrowym odżywianiu i coś zmieniać w swoim menu, ale to wciąż nie wystarczało. Po kilku upadkach chcę w końcu zrobić to jak należy
Zmieniony przez - md0804 w dniu 2015-09-29 22:35:57
...
Napisał(a)
md0804Chodzi mi o zrzucenie ok. 10 kg tłuszczu i zbudowanie ok. 4 kg masy mięśniowej. Nie chcę wyglądać jak anorektyczka, ani żadna modelka. Chcę czuć się zdrowo i lekko, mieć jędrne i wysportowane ciało, ale moim celem nie jest sylwetka typu bikini fitness. Nie chcę też robić tego "na hura" i z tym spalaczem też nie chodziło o to, żeby za 2 miesiące mieć ciało marzeń, ale czuć się za rok na plaży bez kompleksów.
Tylko wiesz że zbudowanie chociażby pół kilograma masy mięśniowej to dla kobiety ciężka harówa? Dużo cięższa niż dla mężczyzny..
Gdyby Ciebie teraz oskrobać z tłuszczu to... bardzo mizernie by to wyglądało.
W tym arcie napisanym przez naszą byłą Szefową (cenioną przez nas niezmiernie za swoją wiedzę) masz opisane jak to działa.
Czego więc potrzeba do sukcesu?:
1. Dieta ( a dziewczyny chudną nawet na 200 gramach węgli..) dobrze trzynmana bez rozjazdów i z właściwymi składnikami.
2. Solidny trening siłowy z progresją.
3. I niemniej ważne - konsekwencja..
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-09-29 22:37:24
...
Napisał(a)
Jakie treningi mogłabyś w takim razie polecić? Za Mel B zostałam już zjechana. Na pewno osoby, które trenują od dawna, mogłyby podać mi kilka powodów. Wiem, że ona nie jest trenerką, ale lubię tę swobodę, że odpalam filmik i ćwiczę równolegle,a nie widzę się w treningach rozpisanych na kartce.
...
Napisał(a)
Treningi tego typu nie dają tej najbardziej potrzebnej rzeczy żeby mieć jędrne ciało - nie powodują zerwania włókien mięśniowych..
Podczas cieżkiego treningu oporowego zrywane są włókna mięśniowe, które następnie na regeneracji zrastają się i grubieją tworząc coraz solidniejszy mięsień. Człowiek nie może zwiększyć ilości włókien - może je jedynie pogrubić. A hopsanki tego nie dadzą.
Nie oznacza to jednakże że nimi się tu gardzi - kazdy ruch jest dobry, tylko nie każdy pozwoli Ci osiągnąć cel.
Wchodzisz tu:
https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html
Bierzesz pierwszego gotowca, czyli Trening nr 1 Obli (bo świeżak jesteś i żadne wynalazki i skomplikowane rzeczy nie dla Ciebie)
I niestety.. Zaczynasz z kartką (chociaż lepiej z notatnikiem) biegać na siłkę.
Podczas cieżkiego treningu oporowego zrywane są włókna mięśniowe, które następnie na regeneracji zrastają się i grubieją tworząc coraz solidniejszy mięsień. Człowiek nie może zwiększyć ilości włókien - może je jedynie pogrubić. A hopsanki tego nie dadzą.
Nie oznacza to jednakże że nimi się tu gardzi - kazdy ruch jest dobry, tylko nie każdy pozwoli Ci osiągnąć cel.
Wchodzisz tu:
https://www.sfd.pl/Treningi_siłowe_FBW_dla_Ladies_SFD-t840097.html
Bierzesz pierwszego gotowca, czyli Trening nr 1 Obli (bo świeżak jesteś i żadne wynalazki i skomplikowane rzeczy nie dla Ciebie)
I niestety.. Zaczynasz z kartką (chociaż lepiej z notatnikiem) biegać na siłkę.
...
Napisał(a)
md0804Chyba będę musiała się przełamać, dzięki jeszcze raz :)
Prawdziwym zwycięstwem jest nauczyć się robić dobrze to co nam nie wychodzi i czego często instynktownie nie lubimy..
Powodzenia!
1
Poprzedni temat
Ćwiczenia siłowe bez specjalnej diety
Następny temat
Redukcja jabłuszka - tuberose
Polecane artykuły