Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Walka już niedługo, bo 24 maja.
Wanderlei - jak wszyscy wiemy, 'głodny zwycięstwa' chcący powrócić do wielkich zwycięstw, i zawalczyć o pas UFC LHW.
Jardine - w jednym z wywiadów powiedział, że chce udowodnić w tej walce, że nie jest laikiem, i potrafi wygrywać z najlepszymi na świecie. Ciekawe czy ta jego pewność siebie po walce z Chuckiem go nie 'zje'.
Zapowiada się bardzo ciekawie, dodaję ankietę i zapraszam do dyskusji.
Szacuny
0
Napisanych postów
265
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5038
Jardine pownien wygrac. wand chyba za bardzo skupia sie na treningu siłowym.Ale czas pokaże. walka bedzie wyrównana. Uwazam ze jezeli doszło by do walki wanda z evansem to wand dostałby srogi łomot. Ps. spójrzcie na mojego avatarka to jedna z oststnich walk wanda
Zmieniony przez - Valiant w dniu 2008-05-21 00:47:36
Szacuny
0
Napisanych postów
2332
Wiek
46 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
34413
Cięzko będzie w tej walce Silvie, Jardine to dobry stójkowicz, znacznie przeważa fizycznie nad Silvą - wydaje mi się że jest wyższy od nawet Lidella , ma długi zasięg\ ramion, pozaty ma za sobą świetny Team Grega Jacksona, który zawsze swietnie przygotowuje taktycznie swoich zawodników, a jak z taktyką u Wanderleia to każdy fan mma wie.
Osobiście sercem jestem za Wandem fajnie by było jakby to wygrał "Axe Murder", i włączył sie w końcu do wyścigu o pas LHW, jednak kalkulujac na chłodno wydaje mi sie że wiecej atutów ma w tym pojedynku ma Keith.
No chyba ze Silva ma jakiegoś jokera w kieszeni
Zmieniony przez - dandyk12 w dniu 2008-05-21 15:44:42
Szacuny
0
Napisanych postów
412
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4062
Jeśli Wand znowy wyjedzie ze swoją taktyką "walki pod publikę" czyli ostre na******lanie w stójce, to nici z tego będą. Wand musi dużo klinczować, walić z bliska mocno łokciami, obalać i tam też obijać. W stójce na pięści nie ma większych szans. Mam nadzieję, że tym razem rozsądek weźmie u Wanda górę nad brawurą. Wand mimo, ze nie jest najlepszym zawodnikiem świata w swej kategorii, ale jak dla mnie jest IKONĄ tego sportu, LEGENDĄ. Życze mu udanego powrotu na szczyt.