Siła a czas ;)

pewnie ,ze od wyciskania....
uchwyt ok 80 cm,mostkowanie niezbyt duze,naturalne-kiedys sie tak to robilo.
powdem bylo przetrenoanie i zle odebranie sztangi(krzywo)-trenowalismy min 3 x w tygodniu -wyciskan bylo ok 20 serii + rozpietki lub cos podobnego.bylo tez wtedy dosc duzo zawodow i pokazow-trzeba bylo forme trzymac....
spowodowalo to rozerwanie piersiowego blisko sciegna przy ramieniu.
niestety chcialem jak naszybciej wrocic do formy i przeciazylem sobie drugi bark.....troche czasu zalezalo by dojsc do formy ale do dzis piersiowy jest wrazliwy na przeciazenia-po prostu wiazka miesni przy sciegnie jest poza glownym miesniem...oslabia to caly miesien.

aj aj ale gapa ze mnie; myślałem że chodzi Ci o odcinek piersiowy kręgosłupa, bo zastanawia mnie czy on nie jest narażony na kontuzje przy mostkowaniu. Współczuje mimo to tej kontuzji. Ten odcinek mięśnia jest chyba b. wrażliwy bo ja nadwyrężyłem miejsce o którym piszesz w trakcie...pływania (!) Chyba za mocno machnąłem ramieniem w kraulu i coś chrupnęło. Na szczęście teraz już po kilku miesiącach jest ok. Robiłem wznozy bokiem stojąc i w opadzie malutkimi ciężarkami a przy tym mocny mostek przy ćwiczeniu na klate i przeszło.

Mam pytanie otóż jadę tym planem długofalowym już 3 tyg. Do jakiego momentu robić 6 powtórzeń w tych 4 seriach? Do momentu gdy nie uda mi się zrobić na treningu 6x4 czy prędzej zejść na 5x4?

Sry że odświeżam ale jadę już 4 trening w długofalowym na 6 powtórzeń(mój max to około 95kg teraz ostatnią serie robię ciężarem 78 kg) długo jeszcze jechać na 6?

dotąd,aż w ostatniej serii ledwo (ale nie z pomocą partnera) zrobisz 6ste powtórzenie.
Na kolejnym treningu zmieniasz zakres.

Może załóż dziennik,żeby nie śmiecić tutaj ?