Ostatnio prawie jednoczesnie czytalem 2 niezalezne artykuly o bialku. Serwatce oberwalo sie ze az szkoda.
1) BV typu 104, 159 to wierutna bzdura. BV ustalone jest max. na 100 by bylo to referencyjne odniesienie i zaden tam 159 nie istnieja a podawanie takich wartosci to hohsztaplerstwo.
2) Przemysl mleczarski wciska nam rozne kity, nalezec do nich moze takze serwatka i jej bialko. Przeciez nie od dzis wiadomo ze rozni ludzie roznie reaguja na pewne pokarmy i zrodla bialka i duza naiwnoscia byloby sadzenie ze akurat bialko z serwatki (nie z mleka!) to zloty srodek. Zwlaszcza gdy ktos doprawi mu BV 159 z palca wyssane.
3) Tak sie sklada ze MEGABOL jako jedyna firma podaje na opakowaniu ze EGG bedzie szczegolne przydatne dla osob majacych grupe krwi "O" jako proteina wzorcowa, zwierzeca i najlepiej przez te grupe krwi przyswajana.
4) Idac ta droga nalezaloby polecic zwlaszcza ludziom z grupa "A" aby spozywali glownie bialko sojowe i roslinne a "B" kazeinian wapnia gdyz dla nich przetwory mleczarskie sa bardzo wskazane
5) Nie ma powodu ulegac zludzeniu ze w swiecie zmanipulowanym reklamami gdzie potezne lobby stanowia cukrowcy i nabialowcy (slodycze i nabial wala do nas z kazdego billboarda i tv) cale to bialko serwatkowe nie jest wspaniale zmanipulowana sciema. Czy ktos dokonal wiarygodnych badan jak bialko serwatkowe dziala na ludzi o roznym pochodzeniu, grupach krwi, genotypie? Nie, bo latwiej jest nam wcisnac ze BV 159 musi kosztowac 150 zl za kilogram i sam zainteresowany byc moze sie nigdy nie dowie ze to bialko w jego organizmie mialo wartosc np. mokrej chusteczki do nosa.
6) Jezeli pisze sie wszedzie o bialku jajecznym jako wzorcowym, o aminogramie najbardziej zblizonym do ludzkiego i BV 97 znaczy to ze to wlasnie TO BIALKO jest najwartosciowsze, oczywiscie uwzgledniajac przytoczone wczesniej uwarunkowanaia co do grupy krwi np.
Celem postu jest pobudzenie myslenia zamiast tepego wpychania BV159 bo tak kaza nam wiezyc producenci i ich lobby a za ich plecami mleczarnie po prostu.
civic